Reklama

Niezwykła butelka do karmienia Nanobébé powstała z troski o jakość mleka mamy. Poprosiłyśmy mamy karmiące piersią o jej przetestowanie. Większość uczestniczek testu zdecydowało się na odciągnięcie mleka do butelki, a następnie podanie go maluchowi.

Reklama
Redakcja/mat. pras.

Z tym ostatnim twierdzeniem zgodziło się 88% mam. Choć nie tylko one podawały dziecku pokarm. 83% ankietowanych zaznaczyło, że maluszka karmili także najbliżsi członkowie rodziny.

Natalia: Butelka Nanobébé dała mi szansę pogodzenia nakarmienia i znalezienia chwili dla siebie. Już nie muszę martwić się, ze nie zdążę nakarmić dziecka, gdy wyjdę spotkać się na kawę z przyjaciółką. Te przerwy są na wagę złota. Mimo że nie lubię zostawiać dziecka, to widzę, jak cenny jest on dla taty, i jak reagujemy na siebie z maluchem po powrocie.

Rewolucyjna butelka

Mleko mamy, dzięki specjalnemu adapterowi, może być pompowane bezpośrednio do butelki i w niej mrożone.

Justyna: Pokochałam tę butelkę. Za jej kształt, szybkość podgrzewania mleka i za to, że nie martwię się, czy dziecko na pewno ma najcenniejsze składniki pokarmu. Czasami zdarzają się sytuacje, gdy nie mamy możliwości bezpośredniego podania mleka z piersi, wtedy ta butelka zdecydowanie pomaga. Na duży plus adapter do odciągania pokarmu.

Ponadto unikalna geometria butelki sprawia, że mleko wypełnia ją równomiernie, dzięki czemu schładzanie i odgrzewanie jest nawet 3 razy szybsze niż w innych butelkach. Jak? Kopułowy kształt butelki z uwypukleniem na środku sprawia, że mleko gromadzi się przy zewnętrznych ściankach butelki i ma znacznie cieńszą warstwę niż mleko wlane do standardowej butelki. Dzięki temu, podczas podgrzewania nie tworzą się tzw. gorące punkty. Zaobserwowało to 80% biorących udział w badaniu czytelniczek.

Nanobébé

Natalia: Dzięki adapterowi mogłam ściągać mleko bezpośrednio do butelki Nanobébé. Dużym ułatwieniem jest szybsze podgrzewanie mleka niż w normalnej butelce, co miało szczególne znaczenie przy karmieniu w nocy.

Jednocześnie 66% mam nie zauważyło zmian w konsystencji pokarmu i nie odnotowało różnic po odgrzaniu go.

materiały prasowe

Aleksandra: Od czasu do czasu muszę zostawić dziecko samo na kilka godzin pod opieką teściowej. Do tej pory zostawiałam jej mieszankę: jest już osobą starszą i łatwiej było ją jej przygotować. Teraz zostawiłam moje mleko w butelce, błyskawicznie je podgrzała, nie sprawiło jej to problemu. Dzięki temu dziecko mogło zjeść mój pokarm i nie miało problemów trawiennych.

Skrócenie tych procesów redukuje namnażanie bakterii oraz pozwala na zachowanie wartości odżywczych zawartych w mleku.

Nowoczesny design

Butelki Nanobébé kształtem przypominają kobiecą pierś – nie przez przypadek. Jedną rzeczą jest sam jej design, natomiast kluczową rolę odgrywa również smoczek. Jeżeli dobrze się przyjrzymy, jego umieszczenie na butelce nie jest przypadkowe - otóż umiejscowione jest pod kątem a nie na środku butelki. W ten sposób kształt butelki i smoczek wspólnie imitują kobiecą pierś. Takie rozwiązanie sprawia, że maluch jest w stanie trzymać butelkę samodzielnie i również spożywać pokarm z takim samym wysiłkiem jak mleko mamy, dzięki "wymagającemu" przepływowi smoczka. Nie rozleniwia się, a z czasem może trzymać ją samodzielnie. Gdy nadejdzie czas powrotu do karmienia piersią, dziecku nie sprawi to kłopotu.

Marta: Cudowna butelka o unikalnym kształcie. Z wyglądu przypomina pierś matki. Idealna na czas, gdy mama karmiąca chce wyjść na jakiś czas z domu, pozostawiając maluszka z tatą lub babcią!

Dodatkowo skonstruowane są w taki sposób, że możliwe jest układanie większej ilości w stos, jedna na drugiej. To oszczędność miejsca w lodówce, ale również ułatwienie, jeśli chodzi o śledzenie kolejności odciąganego mleka.

Redakcja/mat. pras.

Smoczki dodatkowo wyposażone są w system wentylacji 360°. Pomagają zmniejszyć kolkę, redukując ciśnienie wewnątrz butelki podczas karmienia.
92% nie zauważyło, aby podczas karmienia butelką Nanobébé u dziecka częściej niż przy karmieniu piersią występowała kolka.

Sylwia: Butelka Nanobébé zaskakuje swoim innowacyjnym kształtem, jednak bardzo szybko okazuje się, jak dobrze przemyślany jest to produkt. Dziecko bez wahania od pierwszej sekundy wiedziało jak ją chwycić, a odpowiedni przepływ zapewnił spokojny i bezpieczny posiłek. Jest wygodna w użyciu zarówno dla małego niemowlaka, jak i mamy czy taty. Jestem zachwycona tym produktem, korzystając z Nanobébé czuję, ze daję dziecku to, co najlepsze, w sytuacji, gdy karmienie bezpośrednio piersią nie jest możliwe.

Godna polecenia

W skali 1-5 aż 93% mam przyznało testowanej butelce najwyższe oceny.

Redakcja/mat. pras.


Warto podkreślić, że butelka wyposażona jest w antypoślizgową, silikonową obwódkę w podstawie. Zapobiega ona przewracaniu się i samowolnemu przesuwaniu. Dzięki niej rodzice mogą spokojnie jedną ręką trzymać malucha, a drugą przygotowywać pokarm.

Kinga: Butelka Nanobébé przypadła mi i mojemu dziecku bardzo do gustu. Na początku myślałam, że nie będzie zbyt wygodna, ale kiedy pierwszy raz jej użyłam, wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiane. Butelkę bardzo fajnie trzyma się w ręce. Łatwo można ją również wyczyścić w środku. Podoba mi się jej oryginalny wygląd.

Jej niewątpliwym atutem jest również fakt, że butelka wolna jest od BPA i ftalanów oraz, że otrzymała pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Na pewno ważne będzie też to, że… można ją myć w zmywarce! Butelkę można sprawnie rozłożyć na części, a każdą z nich myć w zmywarce, dzięki temu możesz zaoszczędzić czas.

Nanobébé

Adrianna: Jest ona idealna! Jestem mamą 4 dzieci, przerabiałam już różne butelki. Ta zdecydowanie jest według mnie najlepsza. Nie ma drugiej takiej na rynku. Polecam gorąco!

materiały prasowe
Reklama

Artykuł powstał z udziałem marki Nanobébé
Dane zebrane na podstawie wyników testu na grupie 85 użytkowników Mamo to ja w terminie 18.11.2020-06.12.2020 r.

Reklama
Reklama
Reklama