Reklama

Szkoda życia na siedzenie w domu. Dzięki spacerom, zwłaszcza tym dłuższym, np. wyjazdom na majówkę, niemowlę staje się nie tylko zdrowsze (wiadomo: czyste powietrze, witamina D), ale i ... mądrzejsze.
Podczas takich wypraw może bez pośpiechu patrzeć na chmury, dotykać liści, słuchać ptaków, przyglądać się biedronkom, rzece, drzewom etc.) a więc poznawać świat wszystkimi zmysłami i zbierać najróżniejsze doświadczenia.
To wszystko wpływa także na rozwój fizyczny dziecka: maluch przekonuje się, że świat to fajne i ciekawe miejsce, a więc warto ćwiczyć pełzanie, raczkowanie, a potem chodzenie, by dobrze je poznać.
I jeszcze jedno: podczas majówki ma was, rodziców tylko dla siebie (nie musicie gotować, sprzątać, nie rozprasza was telewizor etc), a to dla niego i jego rozwoju najważniejsze!

Reklama

Dokąd na majówkę z niemowlakiem?

Na atrakcje turystyczne przyjdzie jeszcze czas. Póki co zabierz dziecko po prostu tam, gdzie jest pięknie i zielono – do parku, ogrodu botanicznego, lasu, na łąkę, nad rzekę, gdzieś, gdzie nie ma smrodzących samochodów, tłumu ludzi i dudniących wokoło głośników.
Jeśli nie masz jeszcze wprawy w organizowaniu całodziennych wypraw, na początek wybierz miejsce, które jest niedaleko od domu. Dzięki temu dotrzecie tam w dobrej formie, a gdyby zdarzyło się coś nieprzewidzianego, np. majowe gradobicie lub – co o wiele bardziej prawdopodobne – nagła zmiana nastroju małego turysty, szybko wrócicie do domu.
Sprawdzona rada: Warto mieć miejsce, do którego się wraca – taki „własny” punkt na mapie świata: ukochaną łąkę nad rzeką (z wielkim drzewem, które można odwiedzać o różnych porach roku), lasek z najpiękniejszym na świecie mchem, ogród przyjaciół. Dziecko z czasem zaczyna je rozpoznawać i się do niego przywiązuje.

Co zabrać na majówkę z niemowlakiem?

Nic nie psuje wycieczki czy pikniku tak bardzo jak konieczność nagłej ewakuacji, zwłaszcza takiej, której można było łatwo uniknąć. Zabierz:

  • Zapasowe ubranko. Niemowlęta potrafią obsiusiać się po pachy (nawet mając na sobie porządną, jednorazową pieluszkę) albo oblać się od stóp do głów naprawdę niewielką ilością soczku (swoją drogą ciekawe, JAK one to robią?).
  • Coś ciepłego. Nawet jeśli pogoda jest piękna, weź sweterek czy bluzę z kapturem. Przezorny...etc
  • Jednorazowe chusteczki, Przydają się do wielu rzeczy: oprócz pupy czy rąk, można nimi czyścić zabłocone ławki czy tapicerkę wózka.
  • Reklamówkę na zużyte pampersy lub słoiczki – nie wszędzie można znaleźć kosz na śmieci, a jak wiadomo nikt nie chce tego oglądać :)
  • Zwykłą tetrową pieluszkę. Można zrobić z niej śliniaczek, parawan, osłonę przeciwsłoneczną, a od biedy nawet moskitierę.
  • Kocyk, najlepiej z nieprzemakalnym spodem, na którym będziecie mogli usiąść.

W co się bawić na majówce z niemowlakiem

  • Jeśli wybieracie się na dłużej, dziecko z pewnością nie będzie spało cały czas. Przy każdej okazji wyjmuj je z wózka i wspólnie rozglądajcie się wokół siebie.
  • Pozwól dziecku dotykać liści i trawy, pokaż mu kwiaty, drzewa, staw itd.
  • Jeśli jest ciepło, czysto i bezpiecznie, pozwól mu poraczkować po trawie albo piasku – nawet jeśli się trochę wybrudzi, to będzie miał frajdę. Możecie bawić się w berka na czworakach.
  • Bawcie się w to, co zwykle, np. "A ku ku" czy zabawy paluszkowe. Dzieci w tym wieku uwielbiają to, co znają i wcale ich to nie nudzi.
  • Coś ekstra? Wyczaruj smykowi chmurę mydlanych baniek. Na spacer warto zabrać także wiatraczek albo balonik – dzięki nim brzdąc będzie mógł „zobaczyć” wiatr.
  • Dla starszego niemowlaka wielką atrakcją będzie… inny niemowlak, dlatego warto wybrać się z nim tam, gdzie może spotkać rówieśników (albo zaprosić na spacer znajomą rodzinę z dzieckiem). Niemowlęta co prawda jeszcze nie potrafią się ze sobą bawić, ale chętnie na siebie popatrzą. Skorzystasz na tym również ty: będziesz mogła pogadać z ludźmi, którzy na pewno cię zrozumieją.

Prawda jest taka, że niemowlę nie potrzebuje jakichś super-hiper-mega atrakcji. Jest na świecie od niedawna i wszystko jest dla niego nowe i atrakcyjne!

Jak karmić niemowlę na majówce?

Jeśli karmisz piersią, jesteś szczęściarą: niczego nie musisz podgrzewać, mieszać, myć itd. A jeśli nie? Nie martw się: karmienie dziecka poza domem wcale nie jest takie trudne.

  • Zabierz zupki w słoiczkach, deserki, chrupki, banany lub ciasteczka.
  • Jeśli nie bierzesz turystycznej lodówki, nie zabieraj wędlin, jogurtów i gotowanych warzyw.
  • Nie przygotowuj w domu mleka - zbyt łatwo się psuje. Zabierz ciepłą wodę w termosie i proszek do zrobienia mieszanki.
  • Uważaj na owady. Jeśli dziecko pije już z kubeczka, zabierz ze sobą naczynie z dzióbkiem, przez który nie przeciśnie się do środka żaden owad. Owoce, ciastka itp. zabezpieczaj siatkowym kloszem, przechowuj je w plastikowym pudełku albo szczelnie pakuj. Zakręcaj butelki z napojami. Odłożone choćby na chwilę jedzenie dokładnie obejrzyj przed podaniem dziecku. Użądlenie w język jest bardzo groźne (jeśli dziecko jest uczulone na jad owadów, na wszelki wypadek przeczytaj co robić, gdy zostanie użądlone)
  • Jeśli dziecko pełza lub raczkuje, uważaj, żeby nie obsłużyło się samo i nie zjadło czegoś, czego nie powinno. Niektóre rośliny (np. zwykła konwalia) są trujące.

Zobacz także: Bezpieczna majówka w ogrodzie

  • Dbaj o higienę. Weź ze sobą chusteczki i butelkę z wodą do mycia rąk i sztućców
Reklama

Zobacz także: Prowiant dla niemowlaka

Reklama
Reklama
Reklama