Dobra wiadomość dla rodziców wcześniaków
Od 1 lipca Ministerstwo Zdrowia wycofało absurdalne kryterium dyskryminującego wcześniaki urodzone w pierwszych miesiącach roku. O tym, czy dziecko dostanie profilaktykę przeciw groźnemu wirusowi RS, wreszcie przestała decydować data urodzenia.
- Katarzyna Pinkosz
Wirus RS jest najczęstszą przyczyną zakażeń układu oddechowego od późnej jesieni do wiosny. U dorosłych wirus RS powoduje zwykłe przeziębienie. Noworodki urodzone o czasie też dobrze dają sobie radę z wirusem RS. U wcześniaków jednak wirus RS może być przyczyną groźnych chorób, jak zapalenie oskrzelików, płuc. Zakażenie wirusem RS może tez powodować dodatkowe powikłania, jak odma opłucnowa, zapalenie ucha środkowego, zakażenia szpitalne.
Nowy program chroni wcześniaki przed wirusem RS
Od lipca 2013 r., dzięki decyzji Ministerstwa Zdrowia, do programu profilaktyki zakażeń wirusem RS będą kwalifikowane wszystkie wcześniaki urodzone przed 28. tygodniem ciąży oraz wszystkie z dysplazją oskrzelowo-płucną. Podawanie przeciwciał przeciw wirusowi RS trzeba będzie rozpocząć przed ukończeniem 1. roku życia dziecka.
- Wcześniaki urodzone przed 28. tygodniem ciąży są najbardziej narażone na zakażenia wirusem RS. Zdarzało się, że kilka miesięcy ratowaliśmy dziecko na oddziale, wracało do domu, a potem jedna infekcja sprawiała, że dziecko znów wracało do szpitala. A dziecko mogło tej infekcji uniknąć, gdyby zostało zabezpieczone przed groźnym wirusem. Na szczęście kryterium daty urodzenia zostało zniesione – mówi prof. dr hab. n. med. Ewa Helwich, konsultant krajowy w dziedzinie neonatologii.
Ochrona przeciw wirusowi RS: krok w dobrą stronę
W renomowanym czasopiśmie medycznym "The New England Journal of Medicine" opublikowano niedawno wyniki badania, potwierdzające, że stosowanie profilaktyki przeciw wirusowi RS nie tylko chroni wcześniaki przed ciężką chorobą dolnych dróg oddechowych, ale też daje szansę zmniejszenia ryzyka powikłań, jak nawracający świszczący wydech i astma oskrzelowa.
Zdaniem neonatologów, wprowadzone przez Ministerstwo Zdrowia od 1 lipca 2013 r. zmiany to krok w dobrą stronę, który pozwoli w przyszłości chronić jeszcze większą grupę wcześniaków przed wirusem RS – tak jak to jest w wielu innych krajach w Europie.
Matki pierwszego kwartału wygrały, wcześniaki: już też!