Z wcześniakiem w szpitalu – jak przetrwać i nie zwariować? [WIDEO]
Jak się odnaleźć w sytuacji, gdy musimy po porodzie przez dłuższy czas przebywać z wcześniakiem w szpitalu, podpowiada Dorota Lewandowska, pielęgniarka z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Wcześniak czasami potrzebuje czasu, by zaadaptować się do życia „po tej stronie brzucha”. Jednak przedłużający się pobyt w szpitalu po porodzie jest trudny nie tylko dla niego, ale i dla jego rodziców. Jak sobie poradzić na oddziale intensywnej terapii, jak oswoić lęk i nowe miejsce, podpowiada doświadczona pielęgniarka, Dorota Lewandowska.
Zobacz też: Mama w połogu – przewodnik
Wcześniak w szpitalu – jak pomóc rodzicom?
Każdy potrzebuje czasu, by odnaleźć się w nowej, trudnej sytuacji. Jedni rodzice bardzo szybko przystosowują się do warunków szpitalnych i zasad panujących na oddziale noworodkowym, inni mają z tym problemy. Rolą personelu jest jak najłagodniejsze wprowadzenie rodziców w ten świat. Cierpliwe, spokojne tłumaczenie, jak się poruszać w szpitalu, jest rzeczą po prostu bezcenną. Warto poszukać jednej osoby, która stanie się przewodnikiem po oddziale.
Co jest ważne podczas pobytu z noworodkiem w szpitalu?
Kiedy na dłuższy czas musicie zagościć na oddziale intensywnej terapii noworodka, jak najszybciej dowiedzcie się:
- co wolno, a czego nie rodzicom dziecka,
- jakie zwyczaje panują na oddziale,
- jak się opiekować maluszkiem po narodzinach
- na czym polega opieka medyczna nad dzieckiem i jak jej nie utrudniać personelowi szpitala
- na jakich zasadach karmić piersią dziecko będące np. w inkubatorze
Takie informacje sprawiają, że rodzice odnajdują dla siebie zadania, czują się potrzebni i zadomawiają się, na ile oczywiście się da, w szpitalnej rzeczywistości. Bo najważniejsza dla poprawy kondycji dziecka jest – obok działań medycznych – stała obecność kochającej osoby.
Zobacz też: Delikatnym wcześniakiem najlepiej zaopiekuje się mama – mówi pielęgniarka [WIDEO]