Nie będzie obowiązkowych szczepień? Projekt w Sejmie!

Stowarzyszenie Stop NOP ma 3 miesiące na zebranie 100 tys. podpisów - jeśli to mu się uda, Sejm zacznie pracować nad projektem o zniesieniu obowiązku szczepień. Co zakłada projekt?

Szczepienia: nieobowiązkowe, ale bezpłatne

Obecnie część szczepień w kalendarzu szczepień jest obowiązkowych: przeciw tym chorobom rodzice powinni zaszczepić dziecko, jeśli nie ma ono przeciwwskazań do szczepień. Na rodziców, którzy uchylają się od szczepień, sanepid może nałożyć karę.
Projekt Stowarzyszenia STOP NOP zakłada, że wszystkie szczepienia stałyby się dobrowolne dla rodziców i nieobowiązkowe. To rodzice decydowaliby, czy zaszczepić dziecko czy nie. Jedynie wówczas, gdy pojawiłaby się epidemia, minister mógłby ogłosić obowiązek danego szczepienia.

• Jak jest dziś? W 2017 roku ok. 30 tys. rodziców odmówiło zaszczepienia dziecka. Jeśli nada coraz więcej rodziców przestanie szczepić dzieci, zniknie tzw. odporność zbiorowiskowa, dzięki której nie chorują dzieci, które np. z powodów medycznych nie mogą być szczepione.

Obowiązkowa konsultacja przed szczepieniem

W projekcie STOP NOP pojawił się punkt, dotyczący obowiązku zbadania dziecka przez lekarza przed szczepieniem. Przed szczepieniem lekarz powinien przeprowadzić dokładny wywiad, zapytać o aktualny stan zdrowia dziecka, w tym alergię, astmę, choroby neurologiczne, powikłania poszczepienne – u osoby szczepionej oraz u członków rodziny. Dokumentacja dotycząca rozmowy kwalifikacyjnej do szczepienia byłaby dołączona do dokumentacji dziecka.

• Jak jest dziś? Przed każdym szczepieniem dziecko powinno być zbadane przez lekarza. Powinien on nie tylko zbadać dziecko, ale też porozmawiać z rodzicem, zapytać, czy nic nie niepokoi go, jeśli chodzi o stan zdrowia dziecka. Jeśli lekarz sam o to nie pyta, rodzic ma prawo powiedzieć o wszystkich swoich wątpliwościach.

Informowanie o NOP

Wg projektu ustawy, lekarz miałby obowiązek poinformowania na piśmie rodzica na temat wszystkich niepożądanych odczynów poszczepiennych (NOP) wymienionych w ulotce.
Lekarz miałby też obowiązek poinformowania o wszystkich szczepionkach, do których wyprodukowania zostały użyte ludzkie linie komórkowe.

• Jak jest dziś: lekarz przed szczepieniem powiedzieć rodzicom o możliwości pojawienia się niepożądanego odczynu poszczepiennego (NOP) i jak powinni w takiej sytuacji się zachować. W praktyce lekarz informuje o najczęstszych odczynach poszczepiennych, takich jak: obrzęk w miejscu szczepienia, ból, płaczliwość, podwyższenie temperatury dziecka. Lekarz informuje o tym ustnie, nie wpisuje tego do dokumentacji. Rodzic ma prawo też – na życzenie – zapoznać się z ulotką preparatu, którym dziecko będzie zaszczepione. Z kolei producent w ulotce ma obowiązek udzielenia informacji o wszystkich możliwych zdarzeniach niepożądanych – nawet takich które zdarzyły się raz na milion podawanych dawek szczepionki. Podobnie wyglądają ulotki wszystkich leków.

Dokładny wywiad na pierwszej wizycie po szczepieniach

Według projektu STOP NOP, na pierwszej wizycie po zaszczepieniu dziecka (projekt nie mówi, kiedy miałaby ona nastąpić), lekarz miałby obowiązek zebrania dokładnego wywiadu na temat NOP po szczepieniu u dziecka. Rodzic miałby prawo

• Jak jest dziś: w przypadku wystąpienia NOP rodzic sam może o tym powiedzieć lekarzowi. Od lekarza zależy, czy dany odczyn uzna za potencjalny NOP i zgłosi to stacji sanitarno-epidemiologicznej.

Minister czy szef GIS

Projekt przewiduje, że kalendarz szczepień będzie ogłaszany w formie rozporządzenia Ministra Zdrowia, a nie – jak to jest dziś – w formie komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego. Ma to umożliwić wypowiadanie się różnych instytucji, w tym stowarzyszeń, w ramach konsultacji społecznych na temat projektu.

• Jak jest dziś? Kalendarz szczepień jest ustalany co rok - minister zdrowia podejmuje decyzję, jakie szczepienia są w kalendarzu obowiązkowe, a które zalecane. Oficjalnie kalendarz szczepień jest publikowany w drodze komunikatu Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Czy warto podpisać się pod projektem STOP NOP?

Celem projektu zmiany ustawy jest zniesienie obowiązku szczepień. STOP NOP powołuje się na to, że w większości krajów Europy szczepienia są nieobowiązkowe i że rodziców nie można zmuszać do zaszczepienia dziecka. Twierdzi też, że rodzice, którzy sami dokonają wyboru, będą mieć większe zaufanie do szczepień.
Jednak przykład krajów, w których szczepienia są nieobowiązkowe, pokazuje, że rodzice częściej wówczas nie decydują się na szczepienie, co powoduje wzrost częstości zachorowań na choroby zakaźne - przykładem jest powrót odry w Europie. W Polsce, gdzie dzięki obowiązkowym szczepieniom, wyszczepialność jest lepsza, takich przypadków nie było. – W Polsce jesteśmy stosunkowo bezpieczni, mamy wysoki stopień wyszczepialności. Polski Program Szczepień Ochronnych jest dostosowany do sytuacji epidemiologicznej w kraju i krajach sąsiednich. Dzięki temu, że jest dobrze realizowany, możemy obecnie czuć się dość bezpiecznie – mówi Marek Posobkiewicz, Główny Inspektor Sanitarny
W niektórych krajach, gdzie co prawda nie ma obowiązku szczepień, nieszczepione dzieci nie są przyjmowane do żłobków czy przedszkoli (Włochy, Francja, USA).
Dyskusja na temat szczepień obowiązkowych i projektu STOP NOP może mieć jednak pewne plusy: przypomina o prawach rodzica do informowania o szczepieniach. Lekarze już dziś powinni zawsze informować rodziców o szczepieniach obowiązkowych i zalecanych, o tym, dlaczego warto szczepić i jakie szczepionki są do wyboru. Powinni też informować, że po każdym szczepieniu może wystąpić NOP i mówić rodzicom, jak wówczas postępować.
Zobacz także:

• Występowanie przeciw systemowi szczepień jest nieludzkie! – Abp Hoser o szczepieniach
• Ośmieszaniem nikogo się nie przekona – ks. Adam Boniecki kontrowersyjnie o szczepieniach