Reklama

Odra rozprzestrzenia się po całej Europie. Wzrost zachorowań odnotowano w Rumunii, Francji oraz we Włoszech. W ciągu ostatniego roku (od lutego 2016 do stycznia 2017) na odrę zachorowało w Polsce 144 osoby.

Reklama

Odra powraca

Przez pierwsze trzy miesiące 2017 na odrę w Polsce zachorowało już 559 osób! Jak alarmuje WHO liczba chorych wciąż rośnie. Europie grozi epidemia. USA i Kanada ostrzegają przed wyjazdem na stary kontynent właśnie ze względu na epidemię odry.

Dlaczego odry należy się bać?

Bo odra, która uważa na niegroźną chorobę wieku dziecięcego potrafi zabić. Media donoszą, że w wyniku odry w ostatnim czasie w Rumunii zmarło 17 osób, w Szwajcarii 1.
Odra to choroba wysoce zakaźna, która może przynieść poważne powikłania; atakuje układ oddechowy i może prowadzić do zapalenia mózgu a nawet do śmierci. Powikłania po odrze to również: biegunka i silne odwodnienie organizmu, zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, zapalenie mózgu drgawki.

Odra groźna dla niemowląt – dlaczego?

Na zachorowalność na odrę szczególnie narażone są niemowlęta, ponieważ pierwszą dawkę szczepionki można podać dopiero w 13-14 miesiącu życia. Ale to nie znaczy, że starsze dzieci, czy dorośli mogą czuć się bezpieczni, bo powikłania występują u ok. 30 proc. chorych, większość z nich to dzieci do 5 r.ż. oraz dorośli powyżej 20 lat.

Objawy odry

Na 2-4 dni przed pojawieniem się wysypki pojawia się: ostry ból gardła, nieżyt nosa, gorączka, złe samopoczucie, zapalenie spojówek, katar, suchy kaszel.
- Następnie w jamie ustnej pojawiają się białe wykwity otoczone czerwoną linią - informuje dr. hab. Ewa Augustynowicz z Zakładu Badania Surowic i Szczepionek w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego. - Towarzyszy temu wysoka gorączka. Potem za uszami pojawia się grudkowa wysypka, która stopniowo przenosi się na całe ciało. Wypukłe grudki zlewają się w plamy. Chory odczuwa swędzenie.

Jak można zarazić się wirusem?

Do wybuchu epidemii wystarczy 1 zarażony, który może sprzedać wirusa nawet 20 osobom. Chory zaraża na 4 dni przed pojawieniem się wysypki oraz 4 dni po jej wystąpieniu. Wirus przenosi się drogą kropelkową a poza organizmem – w powietrzu albo na przedmiotach - może przeżyć nawet 2 godziny. Skąd ta epidemia w XXI wieku? Główny wzrost zachorowalności w Polsce i Europie związany jest z zaniechaniem szczepień przez rodziców. Dzieje się tak na skutek ruchów antyszczepionkowych, które straszą, że szczepionka MMR może wywołać u dzieci autyzm.
WHO wymienia Polskę wśród krajów najbardziej narażonych na rozprzestrzenianie się wirusa. By zapobiec szerzeniu się choroby 95 proc. populacji powinno być zaszczepione. Polska balansuje na granicy.

Polecamy:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama