Krzywica – choroba, której prawie już nie ma?
Krzywica występuje dziś naprawdę rzadko, choć kiedyś dzieci często na nią chorowały. Wszystko dzięki profilaktyce – przede wszystkim podawaniu niemowlętom witaminy D w kroplach. Ale nie lekceważ tej choroby, bo może się ona przydarzyć każdemu dziecku – a zwłaszcza tym, które mało wychodzą na dwór i mają niewielki kontakt ze słońcem.
Krzywica, zwana też dawniej chorobą angielską, polega na niewłaściwej mineralizacji kości. Wynika z zaburzeń w gospodarce wapniowo-fosforanowej w organizmie. Powoduje zaburzenia we wzroście kości, a w konsekwencji ich zniekształcenia. Krzywica najczęściej występuje u dzieci między 3. a 24. miesiącem życia.
Skąd się bierze krzywica?
Bezpośrednią przyczyną krzywicy jest niedobór witaminy D3, która reguluje w organizmie przyswajanie fosforu i wapnia. Wapń i fosfor są konieczne do prawidłowej budowy kości. Gdy ich brakuje, kości miękną i szkielet dziecka ulega deformacji. Krzywica zagraża przede wszystkim:
- niemowlętom otyłym i szybko rosnącym – którym dostarczono wszystkich składników pokarmowych za wyjątkiem witaminy D.
- wcześniakom i bliźniętom – co wynika z małych zapasów witaminy D z okresu życia płodowego.
- dzieciom urodzonym z małą masą ciała – często bardzo szybko przybierają one na wadze i jeśli nie otrzymają odpowiedniej ilości witaminy, objawy krzywicy mogą wystąpić już przed 3. miesiącem życia.
- dzieciom z niedoborami odporności – częste infekcje, biegunki, zakażenia, sprzyjają niedoborowi witaminy D.
Krzywica może pojawić się też przy prawidłowej suplementacji witaminy D3. W takim przypadku może wynikać z:
- niewłaściwej diety (za dużo fosforanów, za mało wapnia)
- problemów metabolicznych.
Jakie są jej objawy u dzieci?
Pierwsze symptomy krzywicy to:
- drażliwość i niepokój u dziecka
- mniejsza odporność
- nadmierne pocenie się główki w trakcie snu i karmienia
- rozmiękanie i spłaszczenie kości z tyłu główki (potylicy)
- deformacja klatki piersiowej (pogrubione połączenie żeber z przodu)
- duży, „rozlany” brzuszek
- odstające żebra
- guzy czołowe (dwie wypukłości na czole) - u dziecka, które skończyło roczek
- nóżki w kształcie litery O lub X u dziecka zaczynającego chodzić – choć nie zawsze świadczy to o krzywicy)
- płaskostopie – występuje później, nie u niemowlaka
- ciemiączko przednie u małego dziecka jest duże, a jego zarastanie może być opóźnione.
Około 2. roku życia krzywica często sama mija, bo zmienia się dieta dziecka. Więcej przebywa ono także na powietrzu i słońcu. Niestety, niektóre objawy choroby (np. zniekształcenia kości) mogą się utrwalić i zostać na całe życie.
Jak lekarz stawia diagnozę?
Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl
Co to za choroba? Diagnoza online Czytaj więcejDuże ciemiączko albo jego wolne zarastanie jeszcze nie jest wskazaniem do badań w kierunku krzywicy. Tak samo pocenie się główki dziecka, np. podczas snu czy karmienia, jeżeli występuje bez dodatkowych objawów krzywicy, nie świadczy jeszcze o chorobie. O podejrzeniu krzywicy warto porozmawiać z pediatrą – jeżeli wątpliwości będą uzasadnione, dziecko zostanie skierowane do gastroenterologa. Przed wizytą u gastroenterologa trzeba będzie wykonać badania poziomu fosforu i wapnia we krwi. Lekarz może też zlecić zdjęcie RTG kości.
Jak leczy się chorobę krzywicę?
Leczenie krzywicy zawsze musi odbywać się pod stałą opieką lekarza z poradni gastroenterologicznej lub chorób metabolicznych. Po wykonaniu badań lekarz dobierze dziecku odpowiednią dietę i suplementowanie witaminy D. Na wyniki leczenia trzeba czekać przynajmniej kilka miesięcy – w tym czasie konieczne są regularne badania i wizyty u lekarza prowadzącego leczenie.
Czy można zapobiec krzywicy?
Obecnie krzywica występuje rzadko, dzięki powszechnemu suplementowaniu witaminy D3 (w kroplach lub w mleku modyfikowanym). Witamina D wytwarzana jest także w skórze dziecka pod wpływem promieniowania słonecznego – dlatego m.in. tak ważne są codzienne spacery z dzieckiem na świeżym powietrzu. Witaminę D3 należy dawkować dziecku zgodnie z zaleceniem lekarza – dawka zmienia się w zależności od wieku dziecka.
Zobacz też:
- 8 niepokojących objawów u dziecka
- Podawać witaminę D czy wystarczy słońce?
- Witamina D nie tylko dla niemowlęcia