Sądy będą ograniczać prawa rodzicielskie za nieszczepienie? Co na to Rzecznik Praw Dziecka
Rzecznik Praw Dziecka uważa, że dzieci powinny być szczepione, choć ostateczną decyzję podejmuje rodzic. A co wtedy, gdy rodzice odmawiają szczepień? Czy sądy mogą ograniczać prawa rodziców?
Głośno ostatnio było o decyzji włoskiego sądu, który zawyrokował, że dzieci, które nie są zaszczepione 12 obowiązkowymi szczepionkami, nie będą mogły chodzić do żłobków i przedszkoli, gdyż stanowią zagrożenie dla innych dzieci (np. tych, które nie mogły zostać zaszczepione ze względu na przeciwwskazania medyczne). W Polsce z kolei w ostatnim czasie wpłynęły pozwy do sądu przeciw rodzicom kilkorga dzieci, których rodzice odmówili szczepień.
Co na to Rzecznik Praw Dziecka?
Ostateczną decyzję o szczepieniu podejmują rodzice, ale...
Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka, wydał oświadczenie na temat konsekwencji dla rodziców nieszczepienia dzieci:
"Temat szczepień ochronnych budzi wiele kontrowersji i wątpliwości rodziców. Każdą sytuację należy rozważyć indywidualnie, po konsultacji z lekarzem specjalistą, mając na względzie zdrowie i dobro dziecka. Ostateczną zgodę na szczepienie małoletniego dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską, mają prawo, po rozmowie z lekarzem, wyrazić rodzice. Zawsze taka decyzja powinna być podjęta z dużą rozwagą i po dokładnym przeanalizowaniu wszelkich argumentów dotyczących szeroko pojętego dobra dziecka" - napisał Marek Michalak.
... szczepienia są obowiązkowe
Jednocześnie Rzecznik Praw Dziecka przypomniał, że w Polsce szczepienia są obowiązkowe. Przypomniał też, że obowiązkiem lekarza jest powiadomienie rodziców o konieczności szczepienia dziecka. Jeśli rodzice odmawiają szczepień, zakład opieki zdrowotnej ma obowiązek zawiadomić o tym Państwową Inspekcję Sanitarną.
Marek Michalak przypomniał też, że Powiatowa Stacja Epidemiologiczno-Sanitarna może zawiadomić sąd opiekuńczy o uchylaniu się przez rodziców od poddania dzieci obowiązkowym szczepieniom. Jeżeli sąd opiekuńczy uzna, że dobro dziecka jest zagrożone, może:
- zobowiązać rodziców do pracy z asystentem rodziny, realizowania innych form pracy z rodziną, skierować dziecko do placówki wsparcia dziennego, skierować rodziców do placówki albo specjalisty zajmującego się terapią rodzinną (...) z jednoczesnym wskazaniem sposobu kontroli wykonania wydanych zarządzeń;
- określić, jakie czynności nie mogą być przez rodziców dokonywane bez zezwolenia sądu, albo poddać rodziców innym ograniczeniom, jakim podlega opiekun;
- poddać wykonywanie władzy rodzicielskiej stałemu nadzorowi kuratora sądowego;
- zarządzić umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej, rodzinnym domu dziecka albo w instytucjonalnej pieczy zastępczej.
Przepisy: nie przeciw rodzicom, tylko – dla dobra dziecka
Rzecznik przypomniał, że przepisy te mają na celu usunięcie źródeł zagrożenia dobra dziecka. Przypomniał też, że sąd opiekuńczy powinien działać przede wszystkim profilaktycznie, poprzez zapobieganie ujemnym skutkom niewłaściwego sprawowania władzy rodzicielskiej.
– W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w wykonywaniu władzy rodzicielskiej sąd opiekuńczy może i powinien skorzystać z różnorodnych środków zaradczych. Należy wskazać, iż ratio legis poddania władzy rodzicielskiej ograniczeniom tkwi nie w "karaniu" rodziców, nie stanowi też środka represji w stosunku do rodziców, lecz jest środkiem ochrony zagrożonego dobra dziecka - przypomniał Rzecznik Praw Dziecka.
(Źródło: Rzecznik Praw Dziecka)
Czy Rzecznik Praw Pacjenta ma rację? Co o tym sądzicie?
Zobacz także: Które szczepionki dla dziecka są obowiązkowe?