Szczepienia – obok programu 500 plus – były tematem, który najbardziej elektryzował rodziców w 2017 roku. Doszły nowe obowiązkowe i bezpłatne szczepienia przeciw pneumokokom, a z drugiej strony bardziej aktywni byli przeciwnicy szczepień. 2017 rok będzie rekordowy pod względem liczby rodziców, którzy odmówili szczepienia. Jeśli ten trend będzie się utrzymywał, powrócą zapomniane epidemie - ostrzegają eksperci.
Nie było miesiąca w 2017 r., by w szczepieniach nie działy się nowości, które rodzice aktywnie komentowali.

Reklama

1. Styczeń: Cena, jaką płacą dzieci za odmowę szczepień

– Codziennie, gdy wchodzę na oddział, widzę dzieci z ciężką chorobą, które zachorowały, bo nie zostały zaszczepione. Czy naprawdę taką cenę musimy płacić za nieuzasadniony lęk przez niepożądanymi odczynami poszczepiennymi – pyta prof. Jacek Wysocki, pediatra z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. – Nie życzę, żeby ci ludzie osobiście zetknęli się z chorobą zakaźną. Mamy grupy rodziców, których dzieci zmarły z powodu zakażeń meningokokowych. Oni naprawdę mają inne zdanie na ten temat.

Rodzice w komentarzach piszą:
Ja z przyjemnością zaszczepię dzieci. Pod warunkiem, że lekarz nie podsunie mi karteczki o znajomości ryzyka – bez wyjaśnienia tego ryzyka.

2. Luty: Szczepionka przeciw pneumokokom bezpłatna: 1000 zł oszczędza każdy rodzic!

O wprowadzenie bezpłatnych szczepień przeciw pneumokokom eksperci starali się przez 10 lat! Rodzice oszczędzają 1000 zł dzięki wprowadzeni bezpłatnych szczepień (tyle kosztowały 3 dawki szczepionki szczepionki plus czwarta przypominająca).

Rodzice w komentarzach piszą:
Czy ta szczepionka jest bezpieczna? Czy ministerstwo wybrało najlepszy preparat?

Zobacz także

Zobacz także: Rodzice zaoszczędzą 1000 zł!

3. Marzec: Dlaczego bezpłatnego szczepienia nie dostają dzieci urodzone w 2016?

Bezpłatną szczepionkę przeciw pneumokokom dostaną wszystkie dzieci urodzone po 31 grudnia 2016 r. – zarówno urodzone o czasie, jak wcześniaki. Rodzice dzieci urodzonych wcześniej za szczepionkę muszą sami zapłacić – również jeśli jest to kolejna dawka szczepionki.

Rodzice w komentarzach piszą:
Dlaczego moje dziecko jest zawsze pokrzywdzone? Nie dostaję 500 plus, za szczepienie też muszę płacić!

4. Kwiecień: Dr Grzesiowski – dlaczego obowiązkowo szczepi się dzieci, a dorosłych nie?

Skoro szczepienia są takie dobre, to dlaczego obowiązkowo szczepi się tylko dzieci? Skoro choroby są takim zagrożeniem, to dlaczego nie szczepi się dorosłych – często pytają przeciwnicy szczepień.
Dr Paweł Grzesiowski (pediatra, ekspert ds szczepień) odpowiada: – To nieprawda, że szczepić powinno się tylko dzieci. Szczepienia: błonica, tężec, krztusiec powinno się powtarzać co 10 lat. Szczepienie przeciw żółtaczce (wzw typu B) działa przez całe życie – jeśli ktoś był zaszczepiony, to jest uodporniony na całe życie. Przeciw HiB nie szczepimy dorosłych, bo u dorosłych tego typu zakażenia nie występują.
Dzieci trzeba szczepić, bo zakażenie może być dla nich śmiertelnie niebezpieczne. Dlatego szczepienia dla dzieci są bezpłatne i obowiązkowe. Dorosły bierze za siebie odpowiedzialność, natomiast każde państwo bierze odpowiedzialność za bezpieczny rozwój dzieci.

Rodzice w komentarzach piszą:
Ciekawe... A dlaczego rodzice z dziećmi po NOP-ach muszą sami walczyć o zdrowie, życie i prawidłowy rozwój swojego dziecka? Gdzie wtedy jest "system"?
Zobacz także: Antyszczepionkowcy mają rację?

5. Maj: Sądy będą ograniczać prawa rodzicielskie za nieszczepienie? Co na to Rzecznik Praw Dziecka?

Pojawiły się przypadki kierowania do sądu spraw rodziców, którzy odmawiają szczepień i ograniczania rodzicom nieszczepiących praw rodzicielskich.
Interweniuje Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka: – Każdą sytuację należy rozważyć indywidualnie, po konsultacji z lekarzem specjalistą, mając na względzie zdrowie i dobro dziecka. Ostateczną zgodę na szczepienie dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską, mają prawo, po rozmowie z lekarzem, wyrazić rodzice.

Rodzice w komentarzach piszą:
Hmmm Z tego co rozumiem nieszczepione dzieci są zagrożeniem dla innych np dla tych co nie mogą być zaszczepione ze względów medycznych hmmm czyli te dzieci już nie są zagrożeniem dla innych??
Zobacz także: Sądy będą ograniczać prawa rodzicielskie za nieszczepienie

6. Czerwiec: Przełomowy wyrok sądu – będzie można łatwiej dostać odszkodowanie po szczepieniach!

Trybunał Sprawiedliwości uznał, że można przyznać odszkodowanie za NOP nie tylko wtedy, gdy są dowody naukowe, że to szczepionka spowodowała chorobę. Uznał, że związek choroby ze szczepionką nie musi być udowodniony na podstawie badań naukowych. Wystarczą inne przesłanki, takie jak:

  • krótki czas między podaniem szczepionki a wystąpieniem choroby,
  • brak zachorowań na tę chorobę w rodzinie,
  • znaczna liczba odnotowanych przypadków wystąpienia tej choroby w następstwie przyjęcia szczepionki.

Rodzice w komentarzach piszą:
Wiara w to, że ziemia jest płaska w porównaniu do tego, że szczepienia szkodzą, to przejaw rozsądku. Proszę nie skazywać tysięcy dzieci na śmierć przez ochotę sprzedaży reklam przy okazji artykułów o sekcie antyszczepionkowej.
Zobacz także: Co z odszkodowaniami za NOP?

7. Lipiec: Zaświadczenie o szczepieniu przy zapisie do żłobka, przedszkola, szkoły

Naczelna Rada Lekarska chce, by przy zapisywaniu dziecka do żłobka, przedszkola, szkoły, rodzice musieli przedstawiać zaświadczenie o tym, że dziecko zostało zaszczepione obowiązkowymi szczepionkami. Naczelna Rada Lekarska zwraca się z apelem do Ministerstwa Zdrowia o zmianę w prawie.

Rodzice w komentarzach piszą:
Lekarze i koncerny muszą zarabiać i truć dzieci. Nigdy nie zgodzę się na szczepienia! A dzieci szczepione są zagrożeniem dla nieszczepionych, noszą w sobie i wydalają wirusy i bakterie...

Gratuluję odwagi i współczuję głupoty, jeżeli rodzic nie szczepi dziecka. Mojej znajomej dziecko zmarło na Tężec ponieważ nie był szczepione a miało wypadek. Nic mu nie było poza zakażeniem.
Zobacz także: Szczepienie przepustką do żłobka, przedszkola, szkoły

8. Sierpień: Lekarze nie chcą leczyć nieszczepionych dzieci

Do Rzecznika Praw Pacjenta docierają listy od rodziców dzieci, którym lekarze odmówili leczenia dlatego, że nie były zaszczepione obowiązkowymi szczepionkami.
Rzecznik Praw Pacjenta zwraca uwagę, że dziecko nie może być "zakładnikiem" w sporze między lekarzem a rodzicami. O ile konkretny lekarz może odmówić opieki nad nieszczepionym dzieckiem, to takiego prawa nie ma przychodnia czy szpital, które mają obowiązek przyjąć i leczyć dziecko.

Rodzice w komentarzach piszą:
To ja się pytam czy lekarze odmawiają leczenia palaczom chorym na raka płuc? Lekarz odmawiający leczenia nieszczepionego chorego dziecka to nie lekarz i niech lepiej zmieni zawód.
Zobacz także: Czy lekarz ma prawo odmówić leczenia nieszczepionego dziecka?

9. Wrzesień: Rodzice w Białogardzie "porywają" ze szpitala dziecko, nie zgadzając się na szczepienia

Rodzice wcześniaka z Białogardu odmówili m.in. zaszczepienia dziecka przeciw gruźlicy. Domagali się, by najpierw sprawdzić, czy dziecko nie ma wrodzonych niedoborów odporności.
Pytamy ekspertów: czy rodzice wcześniaka z Białogardu mieli rację? Czy można sprawdzić, czy dziecko nie ma wrodzonych niedoborów odporności zanim zaszczepi się je na gruźlicę?
Dr Grzesiowski tłumaczy: – Na każde 100 tysięcy dzieci jedno może mieć ciężkie wrodzone niedobory odporności, czyli w Polsce co roku może dostać tę szczepionkę 3-4 dzieci, u których mogą wystąpić ciężkie powikłania. Niestety, nie ma badania, dzięki któremu można by było stwierdzić w pierwszych dniach życia, czy dziecko nie ma wrodzonych niedoborów odporności.
Zobacz także: Czy rodzice wcześniaka z Białogardu mieli rację?

10. Październik: Mafia bierze się za szczepienia w Polsce

Eksperci alarmują – w 2017 roku będzie w Polsce rekord, jeśli chodzi o liczbę rodziców odmawiających szczepień. Pojawiają się inicjatywy, które mają pokazać rodzicom, że szczepienia chronią, a nie szkodzą. Jedną z niekonwencjonalnych metod jest film, w którym bierze udział Don Gisu (Główny Inspektor Sanitarny), który wciela się w rolę Ojca Chrzestnego.
Zobacz także: Filmowe gwiazdy przeciw antyszczepionkowcom

11. Listopad: Mocny głos Kościoła w sprawie szczepień

Występowanie przeciw systemowi szczepień jest nieludzkie – mówi abp Henryk Hoser podczas konferencjo o szczepieniach. Opowiada o swoich doświadczeniach. – 1976 rok: byłem w szpitalu odpowiedzialny za oddział pediatryczny. Śliczna, pięcioletnia dziewczynka z powikłaniami płucnymi po odrze oraz z powikłaniami w postaci zespołu biegunkowego. Wkłuliśmy się w końcu do żyły podobojczykowej, żeby dziewczynkę nawodnić. Dziewczynka cały czas błagała "Oddalcie ode mnie śmierć". Niestety, umarła.

Rodzice w komentarzach piszą:
Kościół i koncerny farmaceutyczne to ta sama klika.

Przestańmy szczepić dzieci a choroby o których zapomnieliśmy wrócą i przeprowadza selekcję naturalna. Ludzie opamiętajcie się!
Zobacz także: Dziewczynka błagała - oddalcie ode mnie śmierć

12. Grudzień: Sanepid zgłasza do prokuratory antyszczepionkowy spot

Na telebimach w Pile wyświetlano spot sugerujący, że szczepienia mogą być przyczyną alergii, cukrzycy, astmy, chorób immunologicznych, nowotworów. Sanepid zawiadamia prokuraturę. Jego zdaniem tego typu spoty łamią prawo, gdyż naruszają przepisy ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu zakażeń oraz chorób zakaźnych.
Wolnościowcom, którzy uważają, że wszystko wolno mówić, a za swoje opinie nie ponosi się odpowiedzialności, decyzja sanepidu zdecydowanie nie jest po myśli.

Rodzice w komentarzach piszą:
A czy szanowna autorka oraz pani dyr. sanepidu przeczytały pełne ulotki producenta dot. szczepionek? Nie powinny poddawać w wątpliwość, że szczepienia mogą być przyczyną alergii, cukrzycy, astmy, chorób immunologicznych.

Zapomniałaś dodać, że wywołują również głupotę, burze, tornada i trzęsienia ziemi :)

Reklama

A jak wy skomentowalibyście kwestię szczepień? – czekamy na komentarze!
Zobacz także:
Kalendarz szczepień na 2018 rok

Reklama
Reklama
Reklama