Reklama

Choć pogoda jest kapryśna, niektóre dzieci już poczuły wiosnę, a na przedszkolnych parkingach dziesiątki rowerków i hulajnóg. To świetnie, że niektórzy rodzice o to dbają! Dlatego i ty nie zwlekaj i wyciągnij hulajnogę malucha z piwnicy. Tak przemierzajcie drogę do przedszkola. Korzyści jest niemało, choć jest jedno „ale”.

Reklama

Zalety jazdy na hulajnodze

Warto pozwolić dziecku na jadę na hulajnodze do przedszkola, bo to:

  • trening równowagi - wymusza prostowanie się podczas odpychania się nogą i łapanie równowagi podczas stania na jednej nodze - a to wszytko w ruchu. Dodatkowo niektóre hulajnogi (te dla mniejszych dzieci) nie mają skrętnej kierownicy. By zmienić kierunek jazdy, należy ją pochylić w prawo lub lewo, co dodatkowo wymusza balansowanie ciałem.
  • rozwijanie umiejętności motorycznych - dziecko musi używać rąk i nóg niezależnie od siebie. Jedna stopa się odpycha, gdy druga musi zastać w bezruchu, ręce kierują, a oczy i głowa obserwują drogę. Co więcej, jeśli maluch chce zahamować, musi do tego użyć ręki lub nogi (w zależności od modelu). Wbrew pozorom to bardzo skomplikowane czynności.
  • rozwój mięśni - odpychanie się na hulajnodze wymaga siły. Pracują stopy, kostki, łydki, ścięgna podkolanowe i pośladki. Pozostawanie w pozycji pionowej oznacza, że ​​działają także mięśnie przykręgosłupowe, karku i brzucha.
  • lepsza koordynacja - możliwość kierowania, odpychania się, balansowania, hamowania wymaga koordynacji oko-ręka-ruch. Widać to, szczególnie gdy dziecko zaczyna jeździć bardzo szybko na dwóch kółkach, próbując, robić różne sztuczki. Unikanie przeszkód i szybkie określanie odległości jest już na naprawdę wysokim poziomie.
  • szybkie podejmowanie decyzji - jadąc w parku czy drogą do przedszkola można napotkać na wiele utrudnień, ale takie pozorne proste ominięcie kałuży, czy zatrzymanie się przed ulicą wymagają od dziecka krytycznego myślenia, umiejętności szybkiego podejmowania decyzji i siły psychicznej.
  • pobudzanie lewej i prawej półkuli mózgu - im lepsza jest komunikacja między lewą i prawą stroną mózgu, tym sprawniej następuje rozwój mózgu dziecka. Co więcej zabawa taka wpływa na rozwój językowy dziecka, gdyż ośrodki równowagi i mowy znajdują się w tej samej części mózgu.
  • lepsze krążenie - im dziecko szybciej jeździ, tym jego ciało intensywniej pracuje. Ma to wpływ nie tylko na mięśnie szkieletowe, ale i na serce. Organizm zaczyna szybciej pompować krew, oddycha także szybciej, by dostarczyć do płuc więcej tlenu. W ten sposób krew szybciej się oczyszcza, co wzmacnia układ odpornościowy dziecka.

Wspólna zabawa

W porównaniu do roweru hulajnoga jest lekka i kompaktowa. To dodatkowy plus dla rodziców, bo jest ją łatwo zabrać ze sobą i nie zajmuje dużo miejsca. Najlepsze jednak jest to, że tak naprawdę dziecko świetnie się bawi, nie mając świadomości, jak obszerny trening wykonuje! Twoje dziecko jest bardziej energiczne i sprawne, ale to nie wszytko, bo bawić możecie się przecież razem. Choć hulajnoga kojarzy się ze sprzętem dla dzieci, bez problemu dostaniesz obecnie także taką dla dorosłych, by móc jeździć na wspólne wycieczki. Pamiętajcie, jednak by jazda była bezpieczna, ucz dziecko zasad poruszania się po drodze. Nie zapomnijcie także o kasku i elementach odblaskowych.

Na co uważać​?

Warto wiedzieć, że ten fantastyczny sprzęt niewłaściwie używany może być jednak niezwykle niebezpieczny dla dziecka. Jeśli nie chcesz maluchowi zafundować skrzywienia kręgosłupa i bioder, a także bólu kolan, zwróć uwagę na jego nawyki. Niezwykle ważne jest, by dziecko zmieniało nogę, którą się odpycha. Zazwyczaj malec preferuje jedną i tą łatwiej jest mu jeździć, niestety, w ten sposób możne zrobić sobie krzywdę. Pilnuj, by dziecko w trakcie jazdy odpychało się raz jeden, raz drugą nogą.

Zrównoważony rozwój

Oprócz piątki zmysłów maluszek już od urodzenia ćwiczy jeszcze szósty – zmysł równowagi. Uczy się unosić głowę, turlać się, siadać, a potem jeszcze wstawać i chodzić, ale na tym nie koniec. To dzięki temu zmysłowi jesteśmy w stanie określić położenie każdej części ciała w przestrzeni, bez patrzenia na nie. Dlatego tak ważny jest trening, by dziecko mogło wzmacniać mięśnie głębokie, poprawiać koordynację ruchową i stymulować głębokie czucie. Nie musi to być oczywiście wyczynowy trening na siłowni. Daj dziecku jak najczęściej okazję na swobodną zabawę na placu zabaw. Ilość zajęć dodatkowych na to nie pozwala? Nic prostszego! Po mieście zacznijcie poruszać się na hulajnodze.

Jeśli zauważysz, że dziecko się często potyka, ma problemy z określaniem odległości, wpada na przeszkody, a także łatwo traci równowagę, jak najszybciej udaj się do neurologa dziecięcego lub fizjoterapeuty, który specjalizuje się w zaburzeniach tzw. integracji sensorycznej (SI). Warto także dziecku sprawdzić wzrok.

Reklama

Źródło: bestscooterforkidsreviews.com, thesmartweightloss.com, myproscooter.com

Reklama
Reklama
Reklama