Reklama

Codziennie do Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży prowadzonego przez fundację Dajemy Dzieciom Siłę dzwoni 18 osób. Od momentu uruchomienia numeru 116 111 zadzwoniło na niego ponad 1,2 miliona młodych ludzi potrzebujących pomocy. Telefon działa bez pomocy z budżetu państwa. W tym roku jednak zawisły nad nim czarne chmury – groziła mu likwidacja.

Reklama

Zbiórka na telefon zaufania

Ze względu na brak funduszy istniało ryzyko, że Telefon Zaufania przestanie działać. Rząd nie był zainteresowany finansowym wsparciem fundacji, która wystąpiła o dofinansowanie w wysokości 890 tys. na ten i przyszły rok. Aby nie doszło do likwidacji telefonu, Szymon Hołownia zorganizował w mediach społecznościowych zbiórkę pieniędzy. Celem było uzbieranie 2 milionów złotych.

Wielki gest Dominiki Kulczyk

Cel udało się osiągnąć w dwa dni. W tym czasie na koncie zbiórki znalazło się 360 tysięcy zebranych od prywatnych osób. Resztę – ponad 1,6 miliona dołożyła fundacja Dominiki Kulczyk.
Za te pieniądze fundacja zatrudni specjalistów, którzy będą dyżurować 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę, a nie jak do tej pory 14.

Zobacz także: Kiedy z dzieckiem warto iść do psychologa

Dominika Kulczyk, prezes Fundacji Kulczyk Foundation, powiedziała:
"Dzieci muszą być wysłuchane, bo mają coś ważnego do powiedzenia, często widzą to czego my – dorośli, nie widzimy. Mają one odwagę nazywać rzeczy po imieniu, mają w sobie nieskrępowaną wolność. Teraz, dzięki połączeniu nas wszystkich, stanie się tak, że żadne dziecko, które chce być wysłuchane i szuka pomocy poprzez Telefon Zaufania 116 111, nie zostanie samo."

Przeczytaj: Trudne dzieciństwo a samobójstwa dzieci

Smutne statystyki

W 2018 roku na życie targnęło się blisko 2000 młodych Polaków – 746 dzieci w wieku 13-18 lat (92 dzieci zmarło) i 1143 osoby w wieku 19-24 lata (334 z nich zmarło). Polska od lat znajduje się na drugim niechlubnym miejscu w Europie wśród krajów z największa liczba samobójstw wśród młodzieży.
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę donosi, że co szóste dziecko w wieku 11-17 lat okaleczało się.

Źródło: pch24.pl

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama