Jak skutecznie uśpić dziecko, czyli wieczorne walki o sen
Nauka samodzielnego zasypiania może zająć dziecku trochę czasu. Przeczytaj, dlaczego twój kilkulatek nie chce iść spać i jak go nauczyć kładzenia się o stałej porze!
- Edipresse
Kładziesz swojego 3-4-latka do łóżka o 20.30. Przytulasz go, dajesz mu buziaka i życzysz słodkich snów. Teraz czekają na ciebie naczynia po kolacji, trzeba zapłacić rachunki i wyprowadzić psa, od rana nie mieliście ani chwili, aby usiąść i zrelaksować się. Ale zamiast spędzać resztę wieczoru na nadrabianiu obowiązków lub cieszeniu się cennymi chwilami we dwoje, kursujecie co chwila do pokoju dziecka namawiając je do snu. Wreszcie usypia – 3 godziny później. Brzmi znajomo?
Dlaczego dziecko nie chce spać?
Czasami widać, że dziecko walczy z sennością – trze oczy, ziewa i marudzi. Czasem może wydawać się w pełni rozbudzone, a nawet nadaktywne, ale to również może być objaw zmęczenia. To, co się dzieje, to dziecinna wersja okrzyku „tyle do zrobienia, tak mało czasu”; tak wiele dzieje się dookoła – Tata siedzi w salonie i przegląda pocztę, mama przechodzi z pokoju do pokoju, zwierzęta się bawią – dziecko chce brać w tym wszystkim udział.
Dziecko w tym wieku zaczyna zdawać sobie sprawę, że nie jest częścią mamy, ale oddzielną osobą, chce więc podkreślić swoją niezależność. Odmowa położenia się wieczorem do łóżka jest jedną z form przejmowania kontroli.
Co robić, gdy dziecko nie chce spać?
Naucz dziecko samodzielnego zasypiania. Jeśli dziecko zasypia tylko w obecności któregoś z rodziców, budujecie przyzwyczajenie, które bardzo trudno będzie w przyszłości wyplenić. Najlepsze, czego możesz go nauczyć, to samodzielne wyciszanie się i zasypianie.
Przestrzegajcie cowieczornego rytuału zasypiania, tak aby dziecko wiedziało, czego się od niego oczekuje i czego się spodziewać wieczorem. Możesz powiedzieć dziecku, że jeśli zostanie w łóżeczku, za 5 minut do niego zajrzysz. Niech wie, że jest bezpieczne i że rodzice są w pobliżu.
Nie pozwól mu marudzić. Małe dzieci są doskonałymi negocjatorami, szczególnie jeśli chodzi o chodzenie spać. Dziecko może wykonywać wszystkie czynności związane z wieczornym rytuałem w żółwim tempie, może prosić co chwila o picie lub wołać was do swojego powodu, ponieważ ma coś ważnego do powiedzenia. Jeśli podejrzewacie, że udaje, nie pozwólcie mu na to. Wytłumaczcie, że teraz jest czas na sen, więc kolorowankę może dokończyć jutro, a pluszowy króliczek na pewno rano się znajdzie.
Co ułatwi dziecku zaśnięcie
Czasem warto przewidzieć najczęstsze (sensowne) wieczorne prośby dziecka i włączyć je do rytuału zasypiania. Napełnij szklankę wodą i postawcie ją wspólnie przy łóżku, przypomnij mu, aby raz jeszcze pobiegło do toalety, i poprzytulajcie się tak długo, aby starczyło na całą noc. Potem pozwól dziecku na jeszcze jedną prośbę – ale powiedz wyraźnie, że ta jest ostatnia. Dziecko będzie miało poczucie, że wieczór przebiega tak, jak ono chce, ale ty będziesz wiedzieć, że w rzeczywistości wszystko idzie według twojego planu.
Pozwól dziecku decydować
Pozwól dziecku dokonywać wyborów w granicach rozsądku. Jest to okres, w którym dziecko zaczyna badać granice swojej nowo odkrytej niezależności. Aby poczuło się ważne, w miarę możliwości, pozwól mu dokonywać wyborów, również w trakcie wieczornego rytuału: jaką bajkę będziecie czytać, jaka piżamkę chce założyć.
Sztuka polega na tym, by przedstawić tylko 2, góra 3 alternatywy, tak aby niezależnie od podjętej decyzji rodzice również byli zadowoleni. Nie pytaj więc „Czy chcesz teraz iść do łóżka?”. Dziecko może powiedzieć, że nie, a takiej decyzji nie możecie zaakceptować. Zamiast tego, zapytaj: „Czy chcesz iść do łóżka teraz czy za 5 minut?”. Dziecko nadal ma wybór, ale niezależnie od jego decyzji, ty uzyskujesz to, czego chcesz.
Kładzenie dziecka spać - nie rób wyjątków od reguły
Bądźcie spokojni ale stanowczy. Bądźcie konsekwentni nawet jeśli dziecko płacze lub prosi o jeden mały wyjątek od zasady kładzenia się spać. Jeśli jesteście sfrustrowani, postarajcie się nie angażować w próbę sił. Mówcie powoli i cicho, ale stanowczo nalegajcie, że kiedy czas na koniec zabawy, kończymy ją. Jeśli raz ulegniesz prośbie o „jeszcze 5 minut”, usłyszysz ją znowu, i to nie raz.
Jeśli dziecko zrobi scenę, zignoruj ją, tak samo jak w przypadku innych wybuchów złości. Zwracając na dziecko uwagę – nawet okazując mu swoje niezadowolenie – wzmacniasz jego zachowanie, pokazując, ze przynosi ono skutek.
Pożegnanie z dziecinnym łóżeczkiem
Między 2,5 a 4 rokiem życia dziecko wyrasta z łóżeczka ze szczebelkami i jest gotowe do zmiany. Przeprowadzka z dziecinnego łóżeczka do normalnego łóżka stanowi dla niego sygnał, że jest już dużym dzieckiem. Możesz powiedzieć mu, ze częścią dorastania jest uczenie się chodzenia do łóżka kiedy jest się zmęczonym i samodzielnego zasypiania.
Kiedy dziecko zacznie już używać nowego łóżka, koniecznie pochwal je, jeśli pozostaje w nim wieczorem i przez całą noc. Po przejściu z zamkniętego łóżeczka, maluch może wychodzić z normalnego łóżka wiele razy – tylko dlatego, ze może to robić. Jeśli dziecko wstanie, postaraj się nie reagować gwałtownie. Po prostu zaprowadź je z powrotem do łóżka, stanowczo powiedz, że już czas na sen i wyjdź z pokoju.
Czytaj też:
- Czy twoje dziecko jest gotowe, żeby samo spać? Test
- Przegląd metod nauki samodzielnego zasypiania dziecka
- Pożegnanie z łóżkiem rodziców