wychowanie seksualne, wychowanie dziecka, zły dotyk, skąd się biorą dzieci, trudne pytania dzieci
Fotolia
Wychowanie

Od kiedy wychowanie seksualne?

Seksualność to temat, o którym jedni mogą rozmawiać bez oporów, inni krępują się go poruszać nawet jako dorośli. Co jednak robić, gdy o seks zaczyna pytać własne dziecko. W jaki sposób uczulać je np. na zły dotyk? Oto co w tej ważnej kwestii radzą rodzicom eksperci.
Nasz synek ledwo zaczął mówić, a już zaczął zadawać różne trudne pytania, np.: "Kupicie mi braciszka? Dlaczego się całujecie?". Wskazuje intymne części ciała i pyta: "A co to jest?". Próbujemy jakoś odpowiadać, ale właściwie nie wiemy, ile możemy mu powiedzieć i czy już właściwe można rozmawiać z dzieckiem o seksie? - Klaudia z Poznania
 
Odpowiadają: 
Prof. Anna Brzezińska, psycholog dziecięcy, kieruje Zakładem Psychologii Socjalizacji i Wspomagania Rozwoju w Instytucie Psychologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, pracuje w Instytucie Badań Edukacyjnych w Warszawie.
Dr Joanna Urbańska, psycholog społeczny, adiunkt w Instytucie Psychologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
 
 
Prof. Anna Brzezińska: Powiem coś, co rodzicom może wydać się dziwne lub kontrowersyjne – wychowanie seksualne zaczyna się od narodzin dziecka. W każdej rodzinie temat seksualności jest obecny w naturalny sposób. Słowa dużo znaczą, więc lepiej mówić po prostu o wychowaniu dziecka także ku szeroko pojętej zdrowej seksualności, w której ważne miejsce zajmują świadomość siebie i ciała, intymność i odpowiedzialność. 
 
Dr Joanna Urbańska: Tematem najczęściej i najszybciej poruszanym z małym dzieckiem jest ciało – nazywanie jego części i określanie ich funkcji. Początkowo mówimy, że penis jest do siusiania (dostosowując język do maluszka), z czasem – że także do tego, by w dorosłości mieć dzieci, którym okażemy czułość i bliskość (np. podczas karmienia). Każda rodzina nadaje różne nazwy częściom ciała w zależności od swojego "kodu językowego" – bardziej naukowe lub codzienne. Najważniejsze, żeby móc się porozumieć w ramach tego kodu, by był on zrozumiały dla dziecka, by mogło ono wyjaśnić, co je boli, a rodzic mógł nazwać dokładnie, co dziecko ma umyć. Warto zwracać uwagę, aby nie oceniać cech męskich i kobiecych – nie nadawać im znaczenia typu "lepiej jest być chłopcem lub lepiej jest być dziewczynką".
 
AB: Seksualność wiąże się z dotykiem. O jego rodzajach dziecko dowiaduje się już od urodzenia. Jest przytulane, głaskane, widzi, w jaki sposób przytulają się inni ludzie (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie). Przez obserwację oraz metodą prób i błędów dowiaduje się, co wolno, a czego nie. Coraz starszemu dziecku warto pokazywać, gdzie nie chcemy być dotykani, a gdzie może dotykać nas bez oporów – w ten sposób uczymy je, co to są sfery intymne. Pamiętam pewną rozmowę małego chłopca z mamą. Synek pyta: "Mamo, mogę dać ci buziaka w policzek?", "Tak" – mówi mama. Chłopiec pyta dalej: "A w szyję za uchem?". "Nie". "A czemu tata może?". "Bo to miejsce do »buziakowania« tylko dla taty". Ta rozmowa pokazuje, jak nawet żartem możemy wytyczać granice, tłumaczyć dzieciom, że nie całujemy się w usta z innymi ludźmi (nie tylko z powodu zarazków). Nie klepiemy się po piersiach jak po ramieniu albo nie ciągniemy kogoś za pierś jak za rękę.
 
JU: Dużo trudniejszy temat dotyczy "złego dotyku". Im wcześniej zaczniemy o tym mówić, tym lepiej. Początkowo można tłumaczyć, że nie bijemy zwierząt, nie ciągniemy kota za ogon. Z czasem dodajemy: nie bije się i nie szarpie dzieci, nie pozwalaj, by ktoś obcy dotykał cię tutaj (pokazujemy intymne części ciała). Często nie nazywając tego wprost, tłumaczymy, że agresja i molestowanie to zachowania, na jakie dziecko nie powinno pozwolić nikomu, również z rodziny. Nie wprowadzajmy jednak dziecka w błąd, mówiąc, że dotykać może je tylko ktoś bliski. Często zdarza się, że osoba wykorzystująca seksualnie potrafi wykreować między sobą a dzieckiem bliskość, by zrealizować swój cel. Uczmy malucha, by zawsze, gdy ktoś obcy jest dla niego miły, daje cukierki, inne prezenty, zaprasza do auta, powiedziało o tym rodzicom czy pani w przedszkolu.
 
AB: Ważne jest też budowanie wysokiej samooceny dziecka. Wstyd jest naturalnym uczuciem, które pojawia się w wieku przedszkolnym. Ale należy odróżnić naturalne wstydzenie się od celowego zawstydzania dziecka. Intymność i poczucie wstydu powinny wyrastać z akceptacji własnego ciała, a nie z nieprzyjemnego uczucia, że to ciało należy ukrywać. Oczywiście u przedszkolaków naturalne jest jednoczesne zakrywanie się i podglądanie innych dzieci, więc zawstydzenia maluch nie uniknie. 
 
JU: Rozmowy pod hasłem: "skąd się wziąłem" to kluczowy temat nurtujący dzieci. Nie ma sensu wymyślać, że dziecko jest "z kapusty". Z czasem dowie się prawdy od kogoś innego i stracimy w jego oczach wiarygodność. A to my mamy być jego pierwszymi przewodnikami po świecie. Jeśli wstydzimy się podejmować takie tematy (najczęściej dlatego, że nasze wychowanie seksualne tak przebiegało, że krępujemy się podjąć rozmowę), możemy posiłkować się książkami, publikacjami, które są zgodne z naszym światopoglądem albo bajkami dla dzieci – dobre przykłady to "Krecik i mama zajączków", odcinek znanego cyklu "Było sobie życie" pt. "Narodziny".
 
AB: I uwaga na koniec – dzieci nie powinny oglądać filmów erotycznych i być świadkiem aktów seksualnych. Choć media epatują seksualnością, uczmy dzieci, że jest to rzecz intymna, dotycząca kochających się ludzi, która nie jest do publicznego komentowania i pokazywania. Największą uwagę zwracajmy na to, jak dziecko widzi nas w różnych codziennych sytuacjach, także kiedy okazujemy sobie czułość. 

Czytaj też: Zabawki a płeć dziecka

Nie rezygnujmy z pieszczot piersi nawet wtedy, kiedy karmimy swoim mlekiem dziecko - mówi seksuolog [WIDEO]

rodzic helikopter, nadopiekuńczość, opieka nad dzieckiem, nadopiekuńcza mama, zaniedbywanie dziecka, wychowanie dziecka
Fotolia
Aktualności
Rodzic helikopter – czyli jak nie przesadzić z nadmiarem opieki?
Czy stale krążyć nad dzieckiem, aby chronić je przed niebezpieczeństwami? A może zaryzykować, odsunąć się w cień i pozwolić maluchowi podejmować decyzje? A jeśli tak, to kiedy? Czy tzw. „rodzic helikopter” lepiej wychowa dziecko i jak uczyć maluchy odpowiedzialności za swoje życie wyjaśniają eksperci.

Jesteśmy rodzicami, którzy mają czas dla dziecka . Staramy się organizować swojemu dwuletniemu synkowi fajne zabawy, zawsze jesteśmy doinformowani na temat tego, co dzieje się w żłobku. Często siedzimy też razem z nim w piaskownicy, kiedy się bawi. Któregoś dnia usłyszeliśmy komentarz od jednej mamy, że jesteśmy „ rodzicami helikopterami ”. Co to właściwie znaczy rodzic helikopter?  Nie czujemy, żebyśmy robili coś złego – Aga i Tomek z Gniezna Odpowiadają: Prof. Anna Brzezińska, psycholog dziecięcy, kieruje Zakładem Psychologii Socjalizacji i Wspomagania Rozwoju w Instytucie Psychologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, pracuje też w Instytucie Badań Edukacyjnych w Warszawie. Dr Joanna Urbańska, psycholog społeczny, jest adiunktem w Instytucie Psychologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.   dr Joanna Urbańska: Pejoratywne określanie pewnego typu rodziców jako „ rodzic helikopter ” jest bardzo modne w amerykańskich mediach już od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to w jednej z książek pojawiła się wypowiedź nastolatki: „matka krąży nade mną jak helikopter”. W Polsce dopiero od niedawna można spotkać się z tą nazwą. Jest szczególnie popularna w zagranicznych szkołach jako określenie rodzica, który bardzo często dzwoni do szkoły, jest natarczywy, przyjeżdża po dziecko za wcześnie i czeka pod drzwiami lub na przerwie przekazuje smakołyki, swoim postępowaniem przynosząc dziecku wstyd przed kolegami.   prof. Anna Brzezińska: Ważne jest, aby dobrze rozumieć, co tak naprawdę znaczy być "rodzicem helikopterem". Najkrócej rzecz ujmując, oznacza to fizyczną hiperobecność, czyli tak zwane ciągłe krążenie nad dzieckiem, ale – co ogromnie ważne! – przy psychicznej nieobecności. Jak to należy rozumieć  Otóż tak, że problemem nie jest w...

dziecko, mina, nadpobudliwość
Panthermedia
Wychowanie
Sposób na nadpobudliwość u dziecka? Zmiany w życiu rodziny!
Rodzice wszędobylskiego malucha często martwią się jego szczególną żywiołowością – jak będzie się dalej rozwijał, czy nauczy się koncentrować uwagę na zadaniach? Przeczytaj, co na temat sądzą psycholodzy.

Moja półtoraroczna córeczka ani chwili nie usiedzi spokojnie. Przez cały dzień raczkuje, chodzi, biega, kręci się w kółko, podskakuje, wspina się na meble, ciągle jest w ruchu. Do tego piszczy, krzyczy lub wydaje inne dźwięki. Trudno ją uspokoić. Boję się, czy nie jest nadpobudliwym dzieckiem . Oliwia z Poznania   Dr Joanna Urbańska: Niejeden rodzic, którego dziecko to żywe srebro, chciałby mieć w domu, choć przez dzień, małego flegmatyka. Z kolei niejeden rodzic flegmatyka z nutką zazdrości patrzy na ruchliwe dziecko znajomych – tak szybko się rozwija, tak ciekawi je otoczenie... Rodzice wszędobylskiego malucha często martwią się jego szczególną żywiołowością – jak będzie się dalej rozwijał, czy nauczy się koncentrować uwagę na zadaniach? Czy usiądzie spokojnie w przedszkolu? Jak wytrzyma w szkolnej ławce? Prof. Anna Brzezińska: Obserwując pełne energii dziecko, rzeczywiście trudno oprzeć się wrażeniu, że jest nadpobudliwe . Szczególnie, jeśli nie ma możliwości porównania go z rówieśnikami. Większość mam może jednak spać spokojnie. Maluch, który wreszcie nauczył się chodzić, może, a nawet chce, wszędzie dotrzeć i niemal w każde miejsce zajrzeć. Dr Joanna Urbańska: Raczkuje, wspina się, biega jak szalony. Kiedy na nas spojrzy, zaraz jego wzrok ucieka w inną stronę... Wyniki badań przesiewowych pokazują, że nadpobudliwość jest częstsza u chłopców niż u dziewczynek. Jak ją odróżnić od intensywnego dziecięcego odkrywania świata? Prof. Anna Brzezińska: Jeśli ruchliwość dziecka, jego energia w działaniu niepokoi rodzica, należy porozmawiać o tym z pediatrą, który ewentualnie da skierowanie do neurologa lub psychologa ( Jak wygląda wizyta u psychologa? ). Nie warto diagnozować u dziecka zaburzeń na własną rękę i doszukiwać się patologii tylko dlatego, że dziecko wydaje się inne niż np. my w jego wieku...

dziecko, krzyk, płacz
Panthermedia
Rozwój dziecka
Dziecko krzyczy zamiast mówić
Twój dwulatek zaczął dużo mówić i pięknie układa zdania. Cieszysz się, ale jest jeden problem. Dziecko krzyczy zamiast mówić. Dlaczego?

Nasza dwuletnia córeczka już całkiem dobrze mówi. Prawie wcale nie sepleni i układa ładne zdania. Problem jest jednak taki, że krzyczy, zamiast mówić normalnym głosem, a ten piskliwy głosik strasznie nas denerwuje. Bardzo się tym niepokoję – przecież staramy się mówić do niej spokojnie i nie krzyczymy na siebie.                         Zosia i Janek z Radomia dr Joanna Urbańska: Od czego powinniśmy zacząć poszukiwanie przyczyn zbyt głośnego mówienia u małych dzieci? prof. Anna Brzezińska: Od wykluczenia problemów ze słuchem. W większości szpitali już u noworodków przeprowadzane są obecnie specjalistyczne badania słuchu, jednak nadal zdarzają się miejsca, gdzie się tego nie robi. W przypadku dzieci, które nie były pod tym kątem badane, a sprawiają taki problem, jak opisany w liście, należy przeprowadzić proste badanie: spytać dziecko szeptem, czy ma ochotę na coś pysznego, albo cicho zawołać je po imieniu, kiedy nas nie widzi. Jeśli maluch ma nawet niewielki ubytek słuchu, to będzie mówił głośniej niż jego dobrze słyszący rówieśnicy, ponieważ sam nie może kontrolować siły swojego głosu. Jednak z pomocą rodziców, poinstruowanych przez specjalistów – foniatrę, logopedę czy psychologa – może nauczyć się tak modulować głos, żeby mówić, a nie krzyczeć. dr Joanna Urbańska: A jeśli dziecko słyszy dobrze, gdzie szukać przyczyny nazbyt głośnego mówienia czy ciągłego pokrzykiwania, które tak denerwuje i czasem również bardzo niepokoi rodziców? prof. Anna Brzezińska: W poszukiwaniu przyczyn można się cofnąć aż do momentu narodzin dziecka. Ale nie skupiać się na samym dziecku, tylko na tym, jakimi dźwiękami było otaczane. Jeśli od początku musiało ono przebijać się przez różnorodne dźwięki i hałasy w domu,...

Nasze akcje
częste oddawanie moczu u dziecka
Zakupy
Szukasz najlepszego nocnika dla dziecka? Sprawdź nasz ranking!
Współpraca reklamowa
Kobieta czyta książkę
Zakupy
Tej książce ufają miliony rodziców! Czy masz ją na półce?
Współpraca reklamowa
łojotokowe zapalenie skóry
Pielęgnacja
Test zakończony sukcesem! 99% osób poleca te kosmetyki
Współpraca reklamowa
Polecamy
Porady
kiedy nie można odliczyć ulgi na dziecko
Aktualności
Kiedy nie można odliczyć ulgi na dziecko? Przepisy w 2023
Ewa Janczak-Cwil
rekrutacja do szkół podstawowych
Aktualności
Rekrutacja do szkoły podstawowej 2023: zasady, zapisy. Kiedy zaczyna się nabór?
Ewa Janczak-Cwil
przedszkole integracyjne
Edukacja
Przedszkole integracyjne: co to jest, dla kogo? Program
Magdalena Drab
Rekrutacja do szkół średnich: jak wygląda, ważne terminy, obliczanie punktów
Aktualności
Rekrutacja do szkół średnich: kiedy składa się papiery do liceum? Kalendarz 2023
Luiza Słuszniak
Ile może zarobić dziecko, żeby nie stracić ulgi
Prawo i finanse
Ile może zarobić dziecko, żeby nie stracić ulgi – aktualne przepisy
Ewa Janczak-Cwil
Wielki Post: co to jest, ile trwa, historia, symbole
Święta i uroczystości
Wielki Post: ile trwa, historia, symbole, jak się go obchodzi? Kiedy się zaczyna i kończy w 2023 roku?
Luiza Słuszniak
Rekolekcje wielkopostne: co to jest, ile trwają, co mają na celu
Święta i uroczystości
Rekolekcje wielkopostne: co to jest, ile trwają, co mają na celu i czy są obowiązkowe
Luiza Słuszniak
kiedy wakacje
Aktualności
Kiedy wakacje w 2023 roku – początek i zakończenie, jak planować letni wypoczynek?
Ewa Janczak-Cwil
Opieka nad żoną po porodzie
Prawo i finanse
Opieka nad żoną po porodzie 2023: kto ma prawo do zwolnienia i na jak długo?
Joanna Biegaj
Czy alimenty wlicza się do dochodu
Prawo i finanse
Czy alimenty wlicza się do dochodu: czy liczą się do zasiłku rodzinnego i do kredytu?
Milena Oszczepalińska
Nabór elektroniczny do szkół i przedszkoli 2023
Uczeń
Nabór elektroniczny do szkół i przedszkoli 2023
Luiza Słuszniak
ospa u dziecka a wychodzenie na dwór
Zdrowie
Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić?
Milena Oszczepalińska
Pewniaki na egzamin ósmoklasisty z języka polskiego
Język polski
Pewniaki na egzaminie ósmoklasisty: co warto powtórzyć przed egzaminem z języka polskiego?
Luiza Słuszniak
AMR, schemat żywienia niemowląt
Dieta
Schemat żywienia niemowląt: aktualne zalecenia 2023
Magdalena Drab
olej z wiesiołka
Starania o dziecko
Olej z wiesiołka na płodność: czy pomaga zajść w ciążę?
Magdalena Drab
poród w szpitalu
Poród naturalny
Chwyt Kristellera – co to jest, jak wygląda, czym grozi i czy to legalne?
Luiza Słuszniak
Edukacja
Rodzaje przedszkoli: poznaj typy przedszkoli, by wiedzieć, które będzie najlepsze dla twojego dziecka
Luiza Słuszniak
Egzamin ósmoklasisty 2022  z języka polskiego. Zakres materiału
Uczeń
Egzamin ósmoklasisty 2023 z języka polskiego: co trzeba umieć, zakres materiału
Luiza Słuszniak