Alkohol w batonikach typu mleczna kanapka – może dziś dałaś ją swojemu dziecku!
Z błękitnego opakowania „zerka” na ciebie wesoła małpka, na jego odwrocie skład, a w nim … alkohol!
W jednym z dużych hipermarketów, w którym wiele polskich mam robi codzienne zakupy, sprzedawane są mleczne przekąski, mające w swoim składzie 0,6% alkoholu!
Na opakowaniu nie znajdziemy informacji "produkt specjalnego przeznaczenia żywieniowego" (którą zawierają produkty dla dzieci), co według polskiego prawa oznacza, że nie jest on skierowany do niemowląt oraz dzieci poniżej 3 roku życia. Nasuwa się jednak pytanie: Czy wygląd opakowania oraz to, czym sam produkt jest, nie obliguje do informowania w sposób szczególny o alkoholu w jego składzie? Na niejednej etykiecie butelki do piwa zawartość alkoholu jest bardziej wyszczególniona niż na opakowaniu owej mlecznej przekąski.
Składniki - ciasto biszkoptowo-tłuszczowe: mąka pszenna, mleko, cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, jaja w proszku, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu (4%), skrobia ziemniaczana, alkohol (0,6%), tłuszcz roślinny, emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych), substancje spulchniające (difosforan disodowy, wodorowęglan sodu), sól, aromat
Alkohol w produktach dla dzieci
Istnieją produkty dla dzieci, w których składzie znajdziemy alkohol. Są to najczęściej preparaty farmaceutyczne. W przypadku syropów, które zawierają alkohol etylowy, używa się alkoholu jako środka pomocniczego, warunkującego przede wszystkim rozpuszczalność i dostępność biologiczną głównych związków farmakologicznych.
Z jakiego powodu w mlecznych przekąskach znajduje się alkohol?
Czy uważacie, że na tego typu produktach powinna znajdować się wyróżniona informacja o zawartości alkoholu? - zostaw komentarz
Zobacz też: Płatki śniadaniowe? Nie wszystkie są dobre dla dzieci.