Krztusiec, zwany też dawniej kokluszem, uznawany jest za chorobę wieku dziecięcego, choć niesłusznie, bo dorośli też mogą chorować, a to dlatego, że szczepienia, które przyjmowali w dzieciństwie już ich nie chronią. Jeśli więc ty lub twoje dziecko macie utrzymujący się, duszący kaszel, nie bagatelizujcie tego. Leczenie krztuśca aby było skuteczne, powinno być przede wszystkim szybkie.

Reklama

Jak zdiagnozować krztusiec?

Krztusiec w pierwszej fazie choroby nie daje zbyt wyraźnych objawów. Są to przeważnie jedynie kaszel i ból gardła. Na takim etapie trudno jest zatem ustalić, czy dane dziecko czy osoba dorosła choruje na krztusiec. Jeśli jednak istnieje podejrzenie, że to może być właśnie koklusz, bo np. dana osoba miała kontakt z osobą zarażoną, warto poprosić lekarza o wykonanie badań w celu prawidłowego zdiagnozowania choroby. Lekarz zleci wówczas:

  • badanie krwi,
  • badanie rentgenowskie płuc i oskrzeli,
  • wymaz gardła,
  • badanie odkrztuszanej wydzieliny.

Jeśli diagnoza potwierdzi się, należy jak najszybciej rozpocząć leczenie.

Leczenie krztuśca

Koklusz należy leczyć antybiotykiem, ponieważ przyczyną jego powstania jest bakteria i jedynie w ten sposób można ją zwalczyć. Ważne jest jednak to, by nie dopuścić do poważniejszego rozprzestrzenienia się choroby na skutek zbyt późnego podania leku. W pierwszej kolejności choremu podaje się makrolidy, a jeśli leczenie tymi antybiotykami jest nieskuteczne albo chory nie toleruje makrolidów, wówczas zaleca się podawanie kotrimoksazolu. Rozpoczęcie antybiotykowego leczenia krztuśca, który jest w organizmie już od 2-3 tygodni (czyli tak długo, jak jedynymi objawami są kaszel i ból gardła) może być już niewystarczające. Istotne jest zatem, by nigdy nie lekceważyć kaszlu, ale zawsze zgłaszać się z nim do lekarza.

Domowe sposoby na krztusiec

Choć moda na naturalne leczenie coraz silniej odciska swoje piętno, nie ma domowych sposobów, które by skutecznie wyleczyły chorego z kokluszu. Aby zabić bakterię, która jest nosicielem choroby, konieczne jest potraktowanie jej antybiotykiem. Krztusiec jest chorobą wysoce zakaźną, dlatego przyjmowanie antybiotyku przez chorego służy nie tylko jemu, lecz także zmniejsza ryzyko zachorowania wśród osób z jego najbliższego otoczenia.

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama