Na jednym z najnowszych zdjęć Joanna Opozda pozuje przy filiżance kawy i pięknym ekspresie. Zdjęcie opatrzone zostało komentarzem, że aktorka uwielbia pić dobrą kawę, ale teraz, gdy jest w ciąży, pije bezkofeinową. Dodatkowo podkreśliła zalety urządzenia, które jest nowym nabytkiem do kuchni młodego małżeństwa.

Reklama

Bez dobrych rad ani rusz

Większość komentarzy do tego posta nawiązuje do sposobów parzenia kawy, ekspresów i rodzajów kaw, które internauci lubią najbardziej. Pojawiły się też komplementy pod adresem Joanny Opozdy, która rzeczywiście w ciąży wygląda pięknie. Jednak kilka osób nie omieszkało skomentować informacji, że aktorka w ciąży pije kawę bezkofeinową:

„Kawa nie szkodzi w ciąży, jeżeli jest pita w rozsądnych ilościach. W życiu trzeba tylko znać umiar. Zdrowy rozsądek podpowiada, że lepiej ograniczyć spożycie kawy z trzech filiżanek do jednej, niż rezygnować z naturalnej i pić bezkofeinową”;
„Kawa bezkofeinowa (żeby nią być) przechodzi pewnie parę procesów chemicznych... wiec lepiej normalną kawę, ale w mniejszych ilościach. Takie jest moje zdanie”;
„Nie trzeba pić bezkofeinowej w ciąży. Można pić zwykłą kawę, która jest według mnie zwyczajnie naturalna”;
„W czasie studiów pracowałam w kawiarni i na szkoleniach mówili nam, ze np. latte z połową espresso jest dla kobiet w ciąży znacznie zdrowsza niż kawa bezkofeinowa, która poddawana jest ostrym zabiegom, aby tej kofeiny nie mieć...”;
„Może pani w ciąży normalną kawę, nie tylko bezkofeinową...”.

Jak to więc jest z kawą w ciąży?

Kawa w ciąży jest dozwolona, jednak warto pilnować ilości przyjmowanej kofeiny. Specjaliści twierdzą, że kofeina w ciąży może wyrządzić szkody dziecku, zwłaszcza w pierwszym trymestrze ciąży. Dlatego zalecają ograniczenie dziennej dawki do 200 mg kofeiny dziennie. Taką jej ilość zawierają 2 małe filiżanki kawy. Dowiedziono, że dawka 200 mg kofeiny dziennie nie szkodzi płodowi w II i III trymestrze ciąży. Wpływ takiej dawki na płód w I trymestrze ciąży nie był badany, więc nie można stwierdzić ani bezpieczeństwa, ani ryzyka na tym etapie ciąży, dlatego może się okazać, że lepiej jej na tym etapie ciąży w ogóle unikać.

Wiadomo także, że nadużywanie kawy w ciąży, zwłaszcza w I trymestrze, może skutkować niską masą urodzeniową dziecka i jego nadaktywnością psychoruchową. Z kolei kawa bezkofeinowa rzeczywiście nie zawsze jest lepszym wyborem: zawiera mniej kofeiny, jednak jest chemicznie oczyszczana, a im mniej „chemiczną” kawę pijemy w ciąży, tym lepiej.

Zobacz także

Zatem internautki po części mają rację, ale ich rady trzeba doprecyzować o dawkę kofeiny, którą uważa się za bezpieczną, a i to tylko w II i III trymestrze ciąży.

Przeczytaj także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama