Barbara Kurdej-Szatan reklamuje „wisiadło”? Niechcący pokazała, jak nie nosić dziecka
Barbara Kurdej-Szatan chciała wypromować nosidełko dla dzieci popularnej marki, wyszło jednak zupełnie odwrotnie. Internauci zarzucili aktorce noszenie dziecka w niewłaściwej pozycji.
Barbara Kurdej-Szatan pokazała się na zdjęciach z synkiem, którego włożyła do nosidełka ze specjalnym siedziskiem. Zdaniem aktorki to prawdziwy hit. Jej fani mają jednak zupełnie inną opinię.
Zdaniem internautów Barbara Kurdej-Szatan reklamuje wisiadło
Aktorka postanowiła polecić nosidełko marki Chicco. To popularna marka i zapewne wielu rodziców kupi produkt, którego używa gwiazda. Barbara Kurdej-Szatan pokazała na zdjęciach, jak nosi swojego synka, Henryka, w nosidle HipSeat – niestety pozycja dziecka budzi poważne wątpliwości internautów.
„Tylko szkoda, że jest na bazie wisiadła, koło nosidła nie leżało”, „To jest wisiadło. Nogi dziecka są dalekie od pozycji żabki” – komentują zaskoczeni fani.
Barbara Kurdej-Szatan wprawdzie słusznie odradziła rodzicom noszenie dziecka na biodrze, co źle wpływa na kręgosłup dorosłego, ale w jej przypadku pozycja dziecka w nosidełku jest równie niefortunna! Nóżki małego Henryka nie są właściwie podtrzymywane i zwisają po bokach. Wydaje się również, że plecki maluszka powinny być bardziej zaokrąglone, tak aby dziecko nie przyjmowało zbyt wyprostowanej pozycji.
Może to jednak tylko kwestia dobrego ułożenia dziecka w nosidle i dopasowania go do wzrostu i wagi malca. Nosidło HipSeat Chicco ma bowiem dobrą opinię Międzynarodowego Instytutu Dysplazji Stawów Biodrowych IHDI. Fajnym rozwiązaniem jest też siedzisko, które na pewno skutecznie odciąża plecy rodzica.
Zobacz także
Przypominamy, że zdrowe dla dziecka nosidło ergonomiczne ma:
- odpowiednią szerokość siedziska – musi podpierać nie samą miednicę, ale również całe uda dziecka;
- odpowiednią wysokość podparcia (powinno podpierać całe plecy i kark dziecka);
- odpowiednią miękkość;
- odpowiednią grubość pasa biodrowego.
Zobacz też: