Reklama

Britney Spears i jej narzeczony Sam Asghari wydali oświadczenie, w którym poinformowali, że piosenkarka straciła ciążę. „To druzgoczący czas dla każdego rodzica”, przyznaje para.

Reklama

Britney Spears straciła ciążę

Piosenkarka nie kryła radości, że po raz kolejny zostanie mamą. Przyznała, że w pierwszej ciąży mierzyła się z depresją okołoporodową, jednak kilkanaście lat temu nie mówiło się o zdrowiu psychicznym ciężarnych. Tym razem postanowiła otwarcie opowiadać o emocjach towarzyszących jej w ciąży. Podzieliła się również bolesną informacją, że poroniła.

„Być może powinniśmy byli poczekać z wyjawieniem informacji o ciąży, ale byliśmy przepełnieni radością i chcieliśmy podzielić się dobrą nowiną” – czytamy w oświadczeniu pary.

W dalszej części Britney Spears i Sam Asghari poinformowali, że łączące ich uczucie jest siłą, którą pozwala im przetrwać, a oni nie zamierzają rezygnować z marzenia o powiększeniu rodziny.

Życzymy im dużo siły i spokoju w tym trudnym czasie.

Utrata ciąży zwykle jest bardzo bolesnym doświadczeniem, jednak zdarza się o wiele częściej, niż można przypuszczać – ok. 10-15 proc. ciąż kończy się poronieniem (niektóre statystyki mówią o 15-20 proc. samoistnych poronień). Ryzyko utraty ciąży wzrasta wraz z wiekiem ciężarnej (Britney Spears skończy w tym roku 41 lat). Z uwagi na to ryzyko wiele par decyduje się informować o ciąży dopiero po ukończeniu pierwszego trymestru – gdy szanse na utrzymanie ciąży znacząco wzrastają.

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama