Co czuje dziecko, które wpada w histerię? Doświadczona niania wyjaśnia, co robić, gdy dzieckiem targają silne emocje
Twoje dziecko chce iPada, nową zabawkę lub obejrzeć kolejną bajkę na tablecie, a ty stanowczo odmawiasz mu tej przyjemności. I wtedy się zaczyna. Krzyk, kopanie, pokładanie się na ziemi i szloch. Znasz to? Sprawdź, co możesz zrobić w takiej sytuacji.
Laura Amies, doświadczona niania z ponad 20-letnim stażem doradza rodzicom w kwestiach wychowania dziecka. Na jednym z takich miniwebinariów radzi rodzicom, jak powinni reagować w przypadku, gdy ich dziecko zacznie emocjonalnie reagować na odmowę.
„Krzyk, agresja, rzucanie przedmiotami – typowy napad złości”
Laura Amies wyjaśnia mechanizm i obrazowo przedstawia pięć etapów, przez jakie musi przejść dziecko. Punktem wyjścia jest sytuacja, gdy maluch bawi się spokojnie i nic nie wskazuje, że zaraz dojdzie do eskalacji. Jednak zanim dziecko wpadnie w histerię, pojawia się „zapalnik”, coś np. rzecz lub myśl, która wywołuje negatywne emocje, np. frustrację. I to ona rozpocznie proces eskalacji.
Kolejnym etapem jest „targowanie”. Dziecko zaczyna negocjować, prosi rodzica o daną rzecz, wskazuje argumenty, próbuje osiągnąć swój cel. Gdy rodzic odmawia, następuje „eskalacja”. Dziecko okazuje swoje negatywne emocje: jest wściekłe, krzyczy, bije, szlocha, pokłada się na ziemi – wykorzystuje każdy znany mu lub jej sposób, by zademonstrować swoje nieszczęście. „Krzyk, agresja, rzucanie przedmiotami – typowy napad złości”, wyjaśnia Amies.
Najczęściej popełniany błąd
Jeśli na etapie „eskalacji”, najbardziej trudnego etapu zarówno dla dziecka, jak i rodzica, rodzic ulegnie presji i spełni prośbę dziecka, np. włączy kolejną bajkę, kupi zabawkę, czy pozwoli grać, problem zostanie zażegnany. Dziecko otrzyma to co chce, uspokoi się. Jednak takie rozwiązanie jest krótkotrwałe, ponieważ uczymy dziecko, że zachowując się w określony sposób, jest w stanie osiągnąć swój cel i wpłynąć na nasze decyzje. Co ważne, ulegając w takiej sytuacji, nie uczymy dziecka, w jaki sposób radzić sobie z trudnymi emocjami.
Kolejnym, czwartym etapem jest „akceptacja”. Dziecko jest nadal niezadowolone, że nie osiągnęło swojego celu, ale powoli uspokaja się. Ważne, aby w tym momencie okazać dziecku akceptację jego emocji: przytulić je, pozwolić się wyciszyć w bezpiecznym miejscu. Ostatnim etapem jest „oderwanie” – dziecko godzi się z sytuacją, porzuca wcześniejszy zamiar i zaczyna zajmować się zupełnie czymś innym.
Ostatnie etapy są najważniejsze, ponieważ uczą dziecko akceptacji zarówno swoich emocji, jak i faktu, że w życiu nie zawsze otrzymujemy to, co chcemy.
Źródło: TikTok @nannyamies
Zobacz także: