I wydaje Ci się, że już się w to wszystko wkręciłaś, że już czujesz o co chodzi, że odnajdujesz się w tej nowej rzeczywistości wyśmienicie i nawet powoli zaczynasz znajdować czas na to, czego przez ostatnich kilka lat Ci brakowało, aż tu nagle ktoś Ci rzuca w twarz z przekąsem: "Ale myślisz, że TOBIE to wypada?" Nosz kuź*a TOBIE WPADA, czujesz to? – pisze w swoim najnowszym wpisie Malwina Bakalarz, współautorka bloga Bakusiowo. No właśnie, Droga Mamo. Czujesz to?

Reklama

Mamie też wypada

Malwina, mama Matiego, przypomina to, o czym wiele kobiet zapomina: bycie mamą nie oznacza, że trzeba z czegoś rezygnować.

Czego nie wypada mamie? Palić, pić i... myśleć o sobie. Każdy wie, że używki są tylko dla bezdzietnych. Mama, która pali papierosy albo raz na jakiś czas wypije lampkę wina, nigdy nie powinna zakładać rodziny! Czy naprawdę...? Drogie Mamy, o ile nie karmicie piersią, nie palicie papierosów przy dziecku i nie upijacie się do nieprzytomności, możecie sobie pozwolić na małe przyjemności. Nie myślcie, że nie wypada wam czegoś robić, bo jesteście mamami!

Mama też człowiek, chociaż niektórzy mają co do tego wątpliwości. Każda mama myśli o swoim dziecku, ale nie powinna zapominać o sobie. Jeśli po całym tygodniu z dziećmi masz ochotę wyjść z koleżankami do restauracji, zrób to. Jeśli pokłóciłaś się z mężem i chcesz odreagować papierosem, nie myśl, że nie powinnaś tego robić tylko dlatego, że jesteś mamą.

O tym, że używki szkodzą zdrowiu, nie musimy przypominać – alkohol i papierosy szkodzą każdemu z nas, jednak każdy bierze odpowiedzialność za swoje czyny. Żadna mama nie powinna rezygnować z czegoś, tylko dlatego, że "nie wypada" i "co ludzie powiedzą".

Zobacz także

Czego jeszcze nie możesz robić, kiedy jesteś mamą?

(choć tak naprawdę możesz, być może nawet powinnaś!)

  • Nie możesz dobrze wyglądać. Ubrania bez śladów dziecięcego jedzenia, tusz do rzęs i rozświetlacz, ładne (choć niekoniecznie wygodne) buty schowaj głęboko w szafie, oddaj komuś albo spal. Jesteś mamą, powinnaś chodzić w poplamionym dresie z resztką kaszki we włosach.
  • Nie możesz mieć przyjaciółek. Jesteś mamą, cały swój wolny czas powinnaś poświęcać rodzinie. Twoje przyjaciółki odciągają cię od obowiązków i mieszają ci w głowie.
  • Nie możesz tańczyć do białego rana... Trzy tańce z wujkiem na weselu kuzynki powinny ci wystarczyć. Niech nie przyjdzie ci do głowy wyjście na imprezę, żeby potańczyć (nie daj Boże, będzie tam alkohol!).
  • ...Ani biegać boso po trawie. Twoje dzieci mogą, bo są dziećmi. Ty już jesteś dorosła, co więcej, jesteś mamą. Nie wypada, żeby dorosła kobieta zachowywała się jak dziecko.
  • Nie możesz przeklinać. Kiedy zostajesz mamą, twoje słownictwo się zmienia. W momentach, w których najbardziej brakuje ci słów i masz ochotę rzucić soczystym przekleństwem, powinnaś policzyć do 10. To podobno działa.
  • Nie możesz spędzać czasu bez dziecka. Sama, z mężem, z mamą, z koleżanką? Nie ma problemu, pod warunkiem, że weźmiesz ze sobą dziecko. Ono jest całym twoim światem, pamiętasz? Bez dziecka nie ma życia. ;)

Wkurzają was te wszystkie dobre rady, co powinnyście robić, a o czym już dawno powinnyście zapomnieć? Czekamy na wasze komentarze!

Reklama

Czytaj także: Macierzyństwo: tak wiele zyskujesz, ale tracisz siebie

Reklama
Reklama
Reklama