Reklama

Agnieszka Kaczorowska pokazała piękne zdjęcie w świątecznym klimacie. Widać na nim, jak razem ze starszą córką zachwycała się choinkowymi lampkami, a przy okazji zdradziła, że mała Emilka po raz pierwszy w tym roku świadomie czeka na św. Mikołaja.

Reklama

Agnieszka Kaczorowska chce, by córki wierzyły w baśnie o Mikołaju

Oczekiwanie na św. Mikołaja to zdaniem celebrytki niezwykły czas, z którego maluchy powinny czerpać pełnymi garściami. Opowiadanie bajek o św. Mikołaju rozbudza jej zdaniem wyobraźnię dzieci. Agnieszka Kaczorowska przyznała, że jej starsza córka z niecierpliwością czeka na św. Mikołaja i prezenty – w tym roku pierwszy raz rozumie już, kto i po co przychodzi do dzieci w święta.

Gwiazda ma jednak jeden problem: nie wie, jak wytłumaczyć dziewczynce, że św. Mikołaj może zmieścić się w kominie.

„Emilka pierwszy raz świadomie czeka w tym roku na Mikołaja. Ciągle zastanawia się, czy zmieści się do naszego komina. Macie jakieś patenty, aby było mu łatwiej?” – zapytała fanów.

Agnieszka Kaczorowska jest też ciekawa, jak kwestię św. Mikołaja rozwiązują inni rodzice: czy mówią dzieciom prawdę, czy może pozwalają wierzyć w świętego, który odwiedza ich na Gwiazdkę. Ona sama nie chce odbierać córkom tej frajdy.

„Ciekawa jestem, czy raczej należycie do grupy rodziców, która pozwala uruchomić dziecka wyobraźnię i opowiadacie baśnie i bajeczki o Mikołaju, a potem czekacie na niego całą rodziną, czy raczej od początku po prostu kupujecie dzieciom prezenty Wy i one to wiedzą?”

Fani Agnieszki Kaczorowskiej okazali się bardzo kreatywni: posypały się m.in. pomysły na rozmowę ze św. Mikołajem przez uchylone drzwi (i szybkie zamknięcie ich, gdy zjawi się dziecko), odciskanie śladów mikołajowych butów na podłodze oraz wytłumaczenie, że... bez pomocy rodziców Mikołaj nie dałby rady.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama