Gdy słupek rtęci pokazuje 37 stopni, rodzice często podają dzieciom leki przeciwgorączkowe. Prof. Wiesław Kozak z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu wyjaśnia, że nie jest to konieczne. Wręcz przeciwnie, może być szkodliwe dla systemu odpornościowego dziecka.

Reklama

Gorączka u dziecka

Gorączka u dziecka jest reakcją na działanie czynnika środowiskowego. Gorączka może być sygnałem, że organizm walczy z chorobą, jednak w niektórych przypadkach to reakcja na stres lub zmęczenie. Temperatura 37 stopni Celsjusza nie jest nawet stanem podgorączkowym i nie trzeba jej obniżać.

Zdaniem prof. Kozaka, rodzice nie mają świadomości, że zbijanie temperatury lekami przeciwgorączkowymi nie zawsze jest konieczne. "W normalnych sytuacjach temperatura 37,2 stopni Celsjusza nie jest stanem gorączkowym, ani nawet nie podgorączkowym. Szukanie od razu metod zbijania gorączki jest złą strategią. Gdy gorączkuje dziecko, to od razu jest strach i rodzic chce doprowadzić temperaturę jego ciała do normy, ale to wcale nie znaczy, że pozbywa się przyczyny, która gorączkę wywołała. Owszem, u dziecka należy chronić przede wszystkim głowę. Ręcznik zanurzony w wodzie o temperaturze 20-25 stopni wystarczy do chłodzenia czoła i szyi dziecka. Nie może on być lodowaty, bo reakcja będzie odwrotna" – powiedział prof. Kozak w rozmowie z PAP.

Polecamy: Prawdy i mity o gorączce. Znasz je wszystkie?

Kiedy zbijać gorączkę u dziecka?

Gdy temperatura ciała dziecka osiągnie 38,5 stopni Celsjusza (lub 38 stopni u niemowlaka) należy zacząć ją obniżać lekami przeciwgorączkowymi (z paracetamolem lub ibuprofenem) lub metodami naturalnymi (np. kąpielą w chłodnej wodzie). Jeśli temperatura rośnie, a dziecko czuje się gorzej, należy udać się z nim do lekarza. Pamiętajcie, że gorączka to naturalny mechanizm obronny organizmu i zbijając ją zbyt wcześnie, pozbawiamy organizm szansy na walkę z czynnikiem osłabiającym.

Zobacz także

Czy wasze maluchy często gorączkują? Podajecie im wtedy leki obniżające temperaturę?

Zobacz także: Gorączka u dziecka – rozwiąż nasz quiz!

Reklama

Źródło: rynekzdrowia.pl

Reklama
Reklama
Reklama