Reklama

Bycie mamą nie jest łatwe

"Bycie rodzicem jest trudne. Nieważne, jak będziesz przygotowana, ile przeczytasz książek, ile razy doświadczysz porodu i tego wszystkiego. To trudniejsze, niż możesz sobie wyobrazić. Wszyscy chcemy być lepszymi rodzicami, ale jesteśmy przy tym dla siebie bardzo surowi. Co więcej, mamy wobec siebie chore, niemożliwe do zrealizowania wymagania. Karcimy się, kiedy nam się nie uda. Dlatego też chcę podzielić się z wami sekretem. Jest jedna, mała rzecz, którą zrobiłam dla siebie, żeby być lepszym rodzicem. Wy też powinnyście to zrobić... Wybaczyłam sobie" – napisała Steph Montgomery, mama 4 dzieci.

Reklama

Żadna mama nie jest idealna

Steph wymienia wszystkie rzeczy, przez które czuła się złą, bezwartościową matką. Miała problemy z laktacją i nie mogła karmić piersią. Gdy jej małżeństwo się rozpadło, poczuła, że zawiodła swoje dzieci. Gdy była w drugiej ciąży, kilka tygodni przed porodem lekarze zadecydowali o konieczności przeprowadzenia cesarskiego cięcia. Poczuła, że jest złą matką dla swojego dziecka, jeszcze zanim się urodziło. Gdy związała się z mężczyzną z dziećmi i została macochą, poczucie winy wzrosło.

Doświadczenia, które opisuje Steph, dotyczą wielu mam. Z pewnością wśród was są mamy, które czują się gorsze, bo miały cesarkę lub nie mogły karmić piersią. Są też takie, które zaprowadziły do przedszkola zakatarzone dziecko albo zaszczepiły malca, a teraz mają wątpliwości, czy to była słuszna decyzja. Posłuchajcie rady Steph. To najlepsze, co można zrobić, żeby stać się lepszym rodzicem. Wybaczcie sobie. Tylko wtedy dacie swoim dzieciom 101% siebie i swojej miłości.

Posłuchacie tej rady?

Czytaj także: Ty tez czasem jesteś najgorszym rodzicem świata

Reklama

źródło: romper.com

Reklama
Reklama
Reklama