Reklama

No cóż, życie weryfikuje plany i marzenia. Nasze wyobrażenia o tym, jak kreatywnie będziemy spędzać czas z dzieckiem, czy jak romantyczne (nadal) będą nasze relacje z partnerem, czasem nie mają szans w starciu z rzeczywistością. Czy to źle? Nie, choć wszystko wygląda inaczej, nadal jest przecież pięknie...

Reklama

Im bardziej czasem się staramy by było idealnie, tym gorzej to wychodzi. Tak, wiemy że każdy by chciał mieć w swoim albumie zdjęcia, na których grzeczne dzieci przytulone do swoich rodziców słodko się uśmiechają. Warto sobie jednak zadać pytanie, czy te fotografie, na których nasze maluchy skaczą nam nieomal po głowach, nie pokazują więcej emocji?

Wspólne spanie? Tak oczywiście, choć pewnie nie w takim układzie, jak życzyłby sobie tata ;-)
Ten obrazek naprawdę odzwierciedla to, co dzieje się w naszych sypialniach po pojawieniu się w nich dzieci.

Czas dla siebie? Hmm... trzeba się nieźle nakombinować, by móc choć przez chwilę poczytać książkę. Niestety o leżeniu na kanapie, możemy tylko pomarzyć. Gdy się już na niej położymy, by chwilę odpocząć, zaraz pojawiają się nasze urocze maleństwa, które uwielbiają, kiedy robimy im "samolocik".

Rodzicielstwo na pewno nie jest łatwą pracą, ale przyznajcie, że te ilustracje, pokazujące jak zmieniają się nasze plany, wyobrażenia, czy marzenia, nie są wcale takie złe :-)

Reklama

Zobacz także zabawne zdjęcia: Dziecko to naśladowca czy klon?

Reklama
Reklama
Reklama