Joanna Krupa pochwaliła się ciążowym zdjęciem. Wygląda ślicznie!
"Zawsze chciałam być matką i cieszę się, że czekałam na właściwą osobę" - wyznała.
Joanna Krupa ogłosiła w jednym z programów śniadaniowych, że wraz z mężem, Douglasem Nunesem, spodziewają się dziecka. Gwiazda opowiedziała, jak powiadomiła ukochanego o tym fakcie. Przyznała też, że właściwie zawsze pragnęła zostać mamą, ale czekała na właściwego partnera. Zdjęcie, jakie opublikowała na swoim profilu na Instagramie, pokazuje, jak bardzo jest szczęśliwa, że w końcu się to udało. Zobaczcie!
„To nowy rozdział w naszym życiu”
40-letnia gwiazda z radością poinformowała media i swoich fanów o tym, że już wkrótce zostanie mamą. Pochwaliła się też zdjęciem z testem ciążowym wskazującym wynik pozytywny. Pod fotografią napisała: „Chciałam podzielić się tą niesamowitą wiadomością ze wszystkimi. Ja i mój mąż jesteśmy podekscytowani nowym rozdziałem w naszym życiu i nie możemy się doczekać, żeby poznać to maleństwo”.
Pod postem posypała się lawina miłych słów od fanów. Do gratulacji dołączyły się też inne gwiazdy, m.in. Marcelina Zawadzka i Ewa Chodakowska.
Dwa testy ciążowe i zdjęcie do męża
Gwiazda zdradziła, że dla pewności zrobiła dwa testy ciążowe, a nie jeden. A gdy oba pokazały wynik pozytywny, natychmiast zrobiła im zdjęcie i wysłała do męża. Jak zareagował? Chyba nie tak, jak można by się tego spodziewać, ponieważ… nie zauważył wiadomości. „Zrobiłam dwa testy ciążowe i wysłałam mu zdjęcie. A potem wysłałam mu coś jeszcze. Coś na zupełnie inny temat i on to w ogóle na początku przegapił. Potem się dziwił, czemu wysłałam mu zdjęcie. Mogłam powiedzieć mu w domu. Najwyraźniej nie jestem zbytnio romantyczna” – modelka przyznała w rozmowie z dziennikarzami w programie Dzień Dobry TVN.
Jak Joanna Krupa czuje się w ciąży?
Gwiazda twierdzi, że już czuje zmiany, jakie zachodzą w jej organizmie, choć brzuszek właściwie nie jest jeszcze widoczny. Na razie nie zna płci dziecka, nie wyjawiła też terminu porodu. Nie chciała jednak trzymać wiadomości o ciąży w tajemnicy, ale postanowiła możliwie szybko podzielić się tą radosną nowiną ze wszystkimi. Jest ogromnie wdzięczna za swój odmienny stan, tym bardziej że choruje na Hashimoto, co może utrudniać starania o dziecko. Przyszłej mamie oczywiście gratulujemy i życzymy dużo zdrowia!
Źródło: dziendobry.tvn.pl, instagram