Aktorka i tancerka Agnieszka Kaczorowska wraz z 2-miesięczną córeczką Emilią i mężem Maciejem Pelą podróżują po Włoszech. Okazja jest szczególna - para świętuje pierwszą rocznicę ślubu, który miał miejsce właśnie w słonecznej Italii. Niestety urocze zdjęcia, jakie celebrytka wrzuca na swój Instagram, wywołały oburzenie części internautów.

Reklama

W klapakach, dziecko źle ubrane, leży krzywo - co z ciebie za matka?

Zdjęcie jest piękne, aktorka stoi w pełnym słońcu na tle wodospadu Acquafraggia we włoskich Alpach. Kaczorowska trzyma w ramionach owiniętą w chustę córeczkę.

- Jak tu nie być szczęśliwym, mając córkę przy sercu, kochającego męża u boku, a przed sobą takie cuda natury? - wyznała w poście.

Niestety Kaczorowska ma na stopach modne klapki, zamiast solidnych butów, bardziej odpowiednich do chodzenia po górach z niemowlakiem. No i się zaczęło, internauci nie pozostawili na gwieździe suchej nitki. Skrytykowano też to, jak ubrała córeczkę.

Zobacz także

"No to teraz hop na Giewont"

- Polecam zasięgnąć porady, jak się nosi dziecko w chuście. Jaką to dziecko ma pozycję? Wygięte. A jakbyś się przewróciła? To nie jest hejt, ale jak widzę te zdjęcia, to żal bardzo córeczki - komentowały doświadczone matki. Skrytykowano także, że zamiast letniego ubrania nałożyła córeczce szczelnie przykrywający ciałko pajacyk.

Niektórych rozsierdziły klapki. - Wszystko bardzo pięknie, ale wędrówka w terenie górskim w klapeczkach z niemowlakiem to niebezpieczny wybór - grzmieli fani, zarzucając celebrytce lekkomyślność. - No to teraz hop na Giewont. Klapki już pani ma – dodawali zjadliwie.

"Chodzeniem po krzywych chodnikach też jest niebezpieczne"

Kaczorowska z pewnością nie spodziewała się takiej reakcji. Zachowała jednak milczenie, a w jej obronie stanął mąż. Maciej Pela odpisał jednej z internautek, że górska "wędrówka" trwała zaledwie "całe cztery minuty", od parkingu do wodospadu i miała miejsce ścieżką wyłożoną betonową płytą. - Wychodzenie z dzieckiem na spacer po krzywych polskich chodnikach to też niebezpieczny wybór? - zapytał z ironią Pela.

Uff, dajmy odpocząć aktorce. To świeżo upieczona młoda mama, dla której początek macierzyństwa, jak zresztą pewne dla każdej z nas, jest pełnym nieznanych do tej pory wyzwań. Nikt nie rodzi się doskonałą matką, a ideały nie istnieją w naturze. Łatwo oceniać, a przecież same też nie raz zrobiłyśmy coś nie tak, czego później mocno żałowałyśmy. Aktorka na pewno nie chciała narazić córki na niebezpieczeństwo. Co nie zmienia faktu, że na górskie wycieczki nie powinno się wychodzić w klapkach i to bez względu czy idziesz z dzieckiem, czy też sama.

Chustowe ABC

Agnieszka Kaczorowska nosi córeczkę w chuście, tak więc warto przy tej okazji przypomnieć podstawowe zasady układania w niej dziecka:

  • noś maluszka w chuście tak, aby jego środek ciężkości znajdował się wyżej, niż twój środek ciężkości – dziecko powinno być na takiej wysokości, aby można było bez wysiłku pocałować je w czółko, przy noszeniu brzuchem do brzucha;
  • ułóż nóżki maluszka tak, aby jego kolanka znajdowały się nieco wyżej niż pupa, zaś jego uda były lekko odwiedzone na boki pod kątem około 30-45 stopni - tzw. pozycja "żabki";
  • nie noś dziecka przodem do świata - w ten sposób jego kręgosłup nie ma odpowiedniego podparcia, a nóżki właściwego rozstawienia;
  • dbaj o stabilne podtrzymanie główki niemowlęcia;
  • staraj się ubierać lżej dziecko - chusta to dodatkowa warstwa ubrania i łatwiej przegrzać malucha.

A jakie jest wasze zdanie na temat fali krytyki pod adresem aktorki. Słusznie, czy czepiają się? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach.

Źródło: onet, plotek.pl

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama