23 marca w Kartuzach rodzice adopcyjni zostali zatrzymani po tym, jak prokurator przedstawił im zarzuty znęcania się nad dwójką dzieci. O dramatycznej sytuacji 7-letniej dziewczynki i 9-letniego chłopca zaalarmowali zaniepokojeni nauczyciele ze szkoły, do której uczęszczają dzieci.

Reklama

Przemoc wobec dzieci

W trakcie badania wyszło na jaw, że dzieci są posiniaczone, a chłopiec ma złamany obojczyk. Jak ustaliła prokuratura, dzieci były często bite pięścią, dłonią oraz ciężkimi przedmiotami. Stosowano wobec nich także przemoc psychiczną w postaci wyzwisk, poniżania, upokarzania, czy straszenia oddaniem ich do domu dziecka lub zakładu poprawczego. Co więcej, odmawiano im dostępu do jedzenia.

Prokurator skierował sprawę do sądu

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, rodzicom adopcyjnym został postawiony zarzut „popełnienia wspólnie i w porozumieniu przestępstwa znęcania się fizycznego i psychicznego nad nieporadnymi ze względu na wiek dziećmi”. Prokuratura wnioskowała do Sądu o tymczasowy areszt dla rodziców adopcyjnych. Za zarzucone im przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło: www.gov.pl

Piszemy także o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama