Bohosiewicz radzi zatrudniać NIANIE: „Inaczej skończyłabym na PSYCHOTROPACH”
Maja Bohosiewicz przyznała, że w opiece nad dziećmi pomagała jej opiekunka. Aktorka zachwala takie rozwiązanie, twierdząc, że bez pomocy przy dzieciach musiałaby brać silne leki na depresję i najpewniej by się rozwiodła.
Maja Bohosiewicz jako mama szuka równowagi pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym. Nie robi z siebie męczennicy i daleko jej do stereotypowej Matki Polki, która poświęca się dla rodziny. Ostatnio Bohosiewicz doradziła fankom, by w miarę możliwości korzystały z płatnej pomocy przy dzieciach. Dla niej taka pomoc okazała się bezcenna, uratowała jej zdrowie psychiczne oraz małżeństwo.
Maja Bohosiewicz zatrudniła pomoc przy dzieciach
Maja Bohosiewicz często dzieli się z internautkami swoimi pomysłami na macierzyństwo, a przy okazji pyta fanki o ich doświadczenia i inicjuje dyskusje. Tym razem Bohosiewicz postanowiła sprawdzić, co młode mamy robią dla siebie. Najciekawsze odpowiedzi pokazała na swoim InstaStories i skomentowała. Obserwatorki Bohosiewicz pisały m.in., że w ramach dbania o siebie postanowiły zapisać się na studia podyplomowe, powiększyć sobie usta albo kupić nową torebkę. Ale największy entuzjazm aktorki wzbudziła fanka, która przyznała, że zatrudniła nianię, by iść z mężem na randkę. Maja odpowiedziała jej ze zrozumieniem:
„Tak, tak, mówmy to głośno. Jeśli możesz sobie na to pozwolić, BIERZ NIANIĘ!”
Bohosiewicz zdradziła jednocześnie, że wcześniej wstydziła się przyznać do korzystania z pomocy w opiece nad dziećmi: „Miałam pomoc przy dzieciach i bałam się o tym mówić. Bo ludzie pomyślą, że jestem leniwa, że nie jestem prawdziwą mamą.” − napisała.
Zdaniem Mai profesjonalna pomoc w rodzicielskich obowiązkach uratowała jej psychikę i... małżeństwo: „Doszłam do momentu, w którym mogę szczerze powiedzieć, że gdybym nie została odciążona przy dzieciach i musiała spędzać z nimi każdą chwilę, to skończyłabym na mocnych psychotropach, pewnie szukając pomocy prawnej przy rozwodzie.”
Zajmowanie się dziećmi 24 godziny na dobę może być wyczerpujące, zwłaszcza gdy mama nie może liczyć na żadną pomoc i psychiczne wsparcie. Przypominamy: baby blues i depresja poporodowa dotykają nawet 80% młodych mam! Warto o tym mówić i szukać pomocy.
Jeśli nie wiesz, gdzie znaleźć odpowiednią opiekunkę dla dziecka, popytaj znajomych i w grupach na facebooku. Sprawdzoną nianię znajdziesz też łatwo na niania.pl.
Zobacz też:
- Paulina Krupińska, bez makijażu i fryzury, pokazuje, że można być szczęśliwą mamą
- Fanki wyśmiały imię córki Bohosiewicz. Co im odpisała?
- Młode mamy cierpią, ale niechętnie o tym mówią