Na szczęście nauka nie jest w stanie wszystkiego wyjaśnić i można pokrzepić serce słysząc, jakie cuda dzieją się na świecie. Choć zdaniem lekarzy do przeżycia zdolne są dzieci urodzone po 24. tygodniu ciąży, to wiele zależy także od wagi maluszka. Wcześniaki o wadze niższej niż 1,1 kg mają mniej niż 50 proc. szans na przeżycie.

Reklama

Mała - wielka wojowniczka!

Smallest Baby Born? Baby Cherry Weighed Just 375 Grams at Birthhttps://t.co/pOpUwx3vzU
— Yahoo India (@YahooIndia) 20 lipca 2018

O to maleńka Ridhima Ajmani z Indii. Ta maleńka dziewczynka przyszła na świat w lutym tego roku. Niestety nie mogła czekać pełnych 9 miesięcy w brzuchu mamy i urodziła się w czwartym miesiącu ciąży. Dziewczynka ważyła zaledwie 375 gramów i lekarze mieli wątpliwości, czy przeżyje. Rodzice dziewczynki byli przerażeni, kobieta wcześniej miała problemy z donoszeniem ciąży, gdy usłyszała o powikłaniach i w tej, była załamana. Okazało się, że maluszek w brzuchu mamy nie jest w stanie uzyskać odpowiedniej ilości tlenu i składników odżywczych ze względu na niewydolność łożyska. Lekarze postanowili ratować malucha. Dziewczynka po urodzeniu była tak maleńka, że nazywano ją Cherry, a dopiero po 128 dniach otrzymała swoje oficjalne imię Ridhima.

Pierwsze miesiące malec spędził inkubatorze. Opieka nad takim wcześniakiem to nie lada wyzwanie, ale dzięki zaawansowanym technikom medycznym i doskonałemu personelowi dziewczynka zaczęła przybierać na wadze i się zdrowo rozwijać. Ridhima po 128 dniach została zwolniona ze szpitala, a zgodnie z dokumentacją medyczną waży już 2 kilogramy. Dzielna wojowniczka!

Źródło: dailymail.co.uk

Zobacz także

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama