Całą noc liczna grupa rodziców stała przed wodzisławskim żłobkiem, aby zapisać dzieci do jednej z placówek w pierwszym dniu rekrutacji. Absurd? Jeśli chcesz, by twoje dziecko dostało się do państwowej placówki, może nie być łatwo. W Wodzisławiu lista kolejkowa zaczęła tworzyć się dzień wcześniej, przed godziną 21.00. Osoby, które dołączyły o 2.00 czy 3.00 nad ranem, ustawiały się na szarym końcu. Nie jest tak wszędzie, ale jednak wielu rodziców ma problem, by zapisać dziecko do państwowej placówki. Na szczęście szykują się zmiany, które mają poprawić sytuację żłobków, a tym samym rodziców, którzy potrzebują takiego wsparcia, by wrócić na rynek pracy.

Reklama

Będzie łatwiej dostać się do żłobka

Po rocznym urlopie rodzicielskim wiele osób musi podjąć trudną decyzję. Jeśli rodziny nie stać, by jedno z rodziców zostało na bezpłatnym urlopie wychowawczym, czas znaleźć opiekę nad maluchem. Ci, który mają dużo szczęścia, mogą liczyć na instytucję babci. Jeśli rodziców nie stać na nianię lub prywatny żłobek zostaje walka o miejsce w żłobku państwowym. Minister Elżbieta Rafalska poszukuje rozwiązań dla problemu braku miejsc w żłobkach dla dzieci. Receptą ma być program Maluch Plus. Jak podaje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w zeszłym roku dzięki niemu dofinansowano ponad 50 tysięcy placówek i stworzono 23,1 tysięcy nowych miejsc przeznaczonych dla dzieci do 3. roku życia. Na koniec bieżącego roku liczba miejsc w żłobkach i klubach dziecięcych ma wzrosnąć do 185 tys.

450 mln zł na dotacje

Wzrost liczby żłobków i klubów nie byłby możliwy, gdyby nie program Maluch Plus — podkreśla Rafalska. W jego ramach resort rodziny przyznaje dofinansowanie z budżetu państwa na uruchamianie nowych miejsc w placówkach oraz na pokrycie bieżących kosztów utrzymania w już istniejących. W 2019 roku na program zostanie przekazane 450 mln złotych. Z informacji podanych przez Elżbietę Rafalską, to o 90 więcej niż w roku poprzednim. W Polsce ma w sumie powstać ponad 27 tysięcy nowych miejsc dla dzieci. Dodatkowo od tego roku rodzicom, którzy posyłają swoje pociechy do placówek niepublicznych, będzie przysługiwać zmniejszona o 100 złotych opłata miesięczna.

W Warszawie rodzice, którzy zrezygnują z ubiegania się o miejsce w publicznej placówce, mogą liczyć na bon żłobkowy o wysokości 400 zł. W ten sposób miasto chce pomóc rodzicom w powrocie na rynek pracy.

Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama