Program Rodzina 500+ zakłada wsparcie finansowe polskich rodzin, ale też... "odwrócenie negatywnego trendu demograficznego w naszym kraju". Mówiąc wprost – autorzy programu zakładają, że dodatkowe 500 zł miesięczne skłoni Polaków do powiększania rodziny. Badanie opublikowane w Environmental Research Letters dowodzi, że przeludnienie szkodzi naszej planecie!

Reklama

Więcej dzieci = gorzej dla planety?

"Sprzedanie samochodu, unikanie długich lotów i dieta wegetariańska" – według autorów badania to najlepsze sposoby na zmniejszenie emisji dwutlenku węgla i ochronę Ziemi. Jednak najlepszym sposobem na walkę ze zmianą klimatu jest rodzenie mniejszej liczby dzieci. Wystarczy, że każda rodzina będzie miała o jedno dziecko mniej, niż planuje – przekonują badacze i tłumaczą, że urodzenie jednego dziecka jest równoznaczne z emisją 58 ton dwutlenku węgla na każdy rok życia rodzica. Ta liczba to suma emisji dwutlenku węgla dziecka oraz wszystkich jego potomków.

"Zmniejszenie liczby ludności prawdopodobnie zmniejszyłoby emisję dwutlenku węgla, ale mamy również inne narzędzia, które pozwalają nam kontrolować globalne ocieplenie. Zmniejszenie populacji trwałoby setki lat. Zmniejszanie emisji dwutlenku węgla musimy zacząć już teraz" – twierdzi Chris Goodall, znawca nowych technologii energetycznych.

500+ szkodzi planecie?

Stwierdzenie, że 500+ szkodzi planecie, jest na wyrost. Program 500+ poprawił sytuację ekonomiczną tysięcy polskich rodzin, jednak wielu z naszych czytelników uważa, że dodatkowe pieniądze nie wpłyną na decyzję o powiększeniu rodziny. Często piszecie w komentarzach, że dziecko kosztuje więcej niż 500 zł miesięcznie, a rządowy program może się wkrótce skończyć. Rodzenie dziecka tylko ze względu na dodatkowe pieniądze w domowym budżecie jest nieodpowiedzialne i egoistyczne. Zgadzacie się z tym?

Zobacz także: Jak nauczyć dziecko dbać o środowisko?

Zobacz także
Reklama

Źródło: theguardian.com, wp.pl

Reklama
Reklama
Reklama