Joy Buckley 12 marca urodziła córeczkę, która ważyła prawie 7 kilogramów. Ale waga maluszka to nie jedyne zaskoczenie dla jego rodziców. Przed laty rodzicom dziewczynki powiedziano, że mają niewielkie szanse na to, że zostaną rodzicami.

Reklama

Szczęście razy trzy

Narzędzia dla rodziców mamotoja.pl

Siatki centylowe Czytaj więcej

Jeszcze kilka lat temu lekarze twierdzili, że kobieta raczej nie zostanie mamą. Joy cierpi na zespół policystycznych jajników i choruje na cukrzycę typu 2. Mimo wielu lat prób upragnionej ciąży wciąż nie było. Lekarze obliczyli, że szanse na to, że zostaną rodzicami, wynoszą zaledwie 15 procent, dlatego para zdecydowała się na adopcję. Los okazał się jednak przewrotny. Wbrew przewidywaniom specjalistów, w 2016 roku Joy urodziła zdrowego chłopca, a 12 marca br. na świat przyszła jej córeczka Harper. O tej dziewczynce dziś mówi cały świat.

Mała-wielka rekordzistka

Joy była świadoma, że dziecko przyjdzie na świat duże, ale nie spodziewała się, że jej córeczka wzbudzi takie zainteresowanie. Harper, gdy się urodziła, ważyła aż 6,8 kilograma. Dziewczynka jest najcięższym noworodkiem w historii szpitala w Elmirze. Sprawdzane są także statystyki, czy to nie rekord stanu Nowy Jork.

“Don’t give up because it’s right there. It’s definitely right there. My kids are total proof of that,” Joy Buckley said. https://t.co/7S7kNGXIwK
— ABC7 Sarasota (@mysuncoast) 19 marca 2019

Lekarze nie chcieli czekać i wykonali cesarskie cięcie w 38. tygodniu ciąży. Mama jest bardzo szczęśliwa, ale i zmęczona, bo sam poród był bardzo ciężki - Czułam się tak, jakby uderzyły mnie dwie ciężarówki. To było dość brutalne. Córka utknęła mi pod klatką piersiową – wspomina Joy.

Po porodzie dziewczynka trafiła na oddział intensywnej terapii w Arnot Ogden Medical Center, lekarze postanowili monitorować poziom cukru i tlenu u noworodka. Specjaliści informują, że tak duże dzieci rodzą się wówczas gdy mama jest wysoka, ma problemy z nadwagą lub też choruje na cukrzycę ciążową.

Zobacz także

A w jaki wieku wasze maluszki osiągnęły taką wagę? Napiszcie w komentarzu.

Reklama

Źródło: washingtonpost.com

Reklama
Reklama
Reklama