Andrzejewska wspomina NAGŁY poród w święta: „szew pani doktor genialny!”
Paulina Andrzejewska i Mateusz Damięcki w święta powitali na świecie drugie dziecko. Teraz żona Damięckiego zdradziła szczegóły niespodziewanego porodu: personel szpitala spisał się na medal!
Paulina Andrzejewska urodziła drugie dziecko w pierwszy dzień świąt. Po powrocie do domu opisała, jak wyglądał poród. Mimo że zarówno rodzice, jak i lekarze byli zaskoczeni nagłym przebiegiem akcji porodowej, to medycy stanęli na wysokości zadania i bardzo pomogli młodej mamie.
Paulina Andrzejewska o porodzie w święta: anestezjolog mistrz!
Poród żony Mateusza Damięckiego rozpoczął się niespodziewanie i w drugi dzień świąt o godzinie 5 rano para powitała na świecie synka Ignasia. Paulina Andrzejewska z ogromną wdzięcznością wspomina swój pobyt w szpitalu, a szczegóły opisała na Facebooku. Lekarze i położne otoczyli ją wyjątkową opieką, niektórzy pamiętali nawet poród jej pierwszego synka 3 lata temu.
„Ogromna empatia i uśmiech dawały poczucie bezpieczeństwa. Dziękuję wspaniałym lekarzom za Cud, na który teraz patrzę! Niestety nie znam wszystkich imion i nazwisk, by każdemu podziękować osobno, ale wiedzcie, że nigdy o Was nie zapomnę.” − napisała wzruszona mama.
Andrzejewska rodziła przez cesarskie cięcie i w jej ocenie wszystko przebiegło idealnie.
„Anestezjolog mistrz! Szew Pani Doktor - genialny! Cięcia nie widziałam, ale wygląda na to, że operator i asysta wykonali piękną robotę.” − wyliczyła szczęśliwa mama i wszystkim zaangażowanym w jej poród specjalistom zadedykowała koncert z własną choreografią.
Gratulujemy!
Zobacz też:
- Planowane i nieplanowane cesarskie cięcie
- Ile razy można mieć cesarskie cięcie?
- Cesarskie cięcie na życzenie