Reklama

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie dzieciobójstwa. Podejrzana jest 17-latka, która trafiła do szpitala. Przesłuchano najbliższą rodzinę nastolatki. Osoby te zeznały, że nie wiedziały o jej ciąży. Zgodnie z art. 149 Kodeksu karnego matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Reklama

Podejrzana jest 17-latka

Matką prawdopodobnie jest 17-letnia dziewczyna, która kilka dni temu trafiła do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie. Została tam przywieziona przez pogotowie ratunkowe, a lekarze po zbadaniu jej orzekli, że znajduje się ona w stanie poporodowym. Gdy dziewczyna nie potrafiła określić, gdzie znajduje się dziecko, personel szpitala zawiadomił policję, która przeszukała mieszkanie dziewczyny i jej rodziny.

„Policjanci udali się najpierw do jej miejsca zamieszkania, tam nie znaleźli żadnego nowo narodzonego dziecka. Dokonali penetracji okolic miejsca zamieszkania tej kobiety. W wyniku tych czynności znaleźli dwa płody, które znajdowały się w foliowych workach” – powiedział Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie

W najbliższym czasie prokuratura poprzez wykonanie sekcji zwłok płodów ustali ich wiek, przyczynę zgonu. Sprawdzi również, czy urodziły się one żywe, czy martwe.

Źródło: wiadomosci.onet.pl, tvn24.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama