Poród naturalny po cesarskim cięciu wzbudza kontrowersje. Dla jednych to ryzyko, którego nie chcą podejmować, dla drugich – cel, do którego chcą dążyć. Pani Dorota miała trzy cesarki. Narodziny jej czwartego dziecka to niemalże bohaterstwo – maluch przyszedł na świat siłami natury!

Reklama

Bohaterka ze Szpitala św. Zofii

"Ogromna determinacja i siła Pani Doroty onieśmielają nas! Jest Pani naszą bohaterką! Nasz Szef powiedział, że ten wysiłek jest porównywalny do zwycięstwa w triathlonie na dystansie Ironman. Trudno się nie zgodzić!" – czytamy na facebookowym profilu Szpitala Specjalistycznego św. Zofii w Warszawie. To tu przyszedł na świecie synek pani Doroty i pana Pawła. To ich czwarte dziecko, pierwsze urodzone siłami natury. W chwili narodzin maluch ważył 4350 gramów. Serdecznie gratulujemy świeżo upieczonym rodzicom!

Czy poród naturalny po cesarce jest możliwy?

Lekarze przekonują, że poród siłami natury po cesarskim cięciu jest możliwy, jednak tylko pod pewnymi warunkami. To, czy można rodzić naturalnie po cesarce, zależy m.in. od ułożenia dziecka i jego wagi czy przeciwwskazań do porodu naturalnego przy poprzedniej ciąży, Należy jednak pamiętać, że ostateczną decyzję podejmuje lekarz, mając na względzie dobro mamy i dziecka. Lekarze w Polsce i zagranicą zalecają, by po drugim cesarskim cięciu automatycznie kwalifikować ciężarną do trzeciej cesarki – ryzyko powikłań przy porodzie naturalnym jest zbyt duże. To dlatego narodziny synka pani Doroty są tak wyjątkowym wydarzeniem!

Co myślicie o porodzie naturalnym po cesarce? Warto ryzykować?

Zobacz także

Zobacz także: Czy jest możliwy poród naturalny po cesarskim cięciu? [WIDEO]

Reklama

Źródło: Facebook

Reklama
Reklama
Reklama