Porzucił chore dziecko na parkingu. Nie zasłużył, by być ojcem!
Jak można być tak bezlitosnym i zostawić niemowlę na pastwę losu? Nie jesteśmy w stanie tego zrozumieć.
W Kalifornii ojciec porzucił dziecko w tak okrutny sposób, że do tej pory ciężko jest nam uwierzyć, że można być tak bezlitosnym wobec bezbronnej istoty. Mało tego. Porzucone niemowlę jest do tego chore i wymaga specjalistycznej opieki.
Dziecko było w stanie ciężkim
Ojcem malca jest 18-latek, Daniel Mitchell, który nie wiadomo dlaczego zatrzymał się na jednym parkingów pod centrum handlowym i wystawił z samochodu fotelik z niemowlęciem w środku. Po chwili odjechał. Chłopca zauważyli dopiero po jakimś czasie pracownicy pobliskiego salonu fryzjerskiego. Na szczęście podeszli bliżej i zauważyli, że w środku znajduje się małe dziecko. Miało zaledwie 16 dni. Do tego znajdowało się w ciężkim stanie. Na miejsce wezwano policję i służby medyczne. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala helikopterem i ku zdumieniu lekarzy, okazało się, że jest poważnie chore.
Przestraszył się choroby?
Poszukiwania ojca, który zostawił swoje dziecko na parkingu nie trwały wcale długo. Chłopak w czasie ucieczki spowodował wypadek i również znalazł się w szpitalu. Tam znaleźli go policjanci. Oprócz zarzutu narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo, otrzymał też zarzut nielegalnego posiadania narkotyków.
Zobacz także: Gliwice: 2-letnie dziecko porzucone w środku miasta
Przyczyny takiego nieodpowiedzialnego zachowania mogą być różne. Stres związany z przyjściem na świat chorego dziecka, przyczyny materialne, brak poczucia odpowiedzialności, ale dlaczego nie można było zgłosić się do odpowiedniego ośrodka i bezpiecznie przekazać chłopca w dobre ręce?!
Co sądzicie na temat zachowania nieodpowiedzialnego ojca?
Źródło: tvp.info