Reklama

Ukochany pluszak – słonik, nieco sfatygowany miś z naderwanym uchem czy pluszowy króliczek – to dla dziecka o wiele więcej niż zwykła zabawka.
To przyjaciel, powiernik i pogromca nocnych (i nie tylko) straszydeł. Gdy zaginie, wali się dziecku świat a maluch ma złamane serce.

Reklama

Zobacz także: Cienie, odkurzacz, odpływ w wannie. Czego jeszcze boją się małe dzieci?

Nie mówili "Nic się nie stało"...

Rodzice chłopczyka, który stracił ukochanego słonika, dobrze rozumieli jego rozpacz.
Nie mówili "Nie becz, przecież nic się nie stało" (bo przecież stało się a ich dziecko naprawdę cierpiało!), lecz opowiedzieli mu historię o tym, jak jego ukochana zabawka wyruszyła w podróż dookoła świata.

via Damn.com


​… a ludzie pomogli im wysłać pluszaka w świat!

Przyjaciel rodziców wysłał zdjęcie zabawki na forum miłośników Photoshopa i okazało się, że ludzie są wspaniali!
Z pomocą internautów biegłych w sztuce obrabiania zdjęć, słonik – niczym krasnal z filmu "Amelia" – odwiedził wiele wspaniałych miejsc, o których można teraz z dzieckiem rozmawiać, rozwijając przy tym jego wyobraźnię i pokazując jak piękny i różnorodny jest świat.
Rodzice zyskali także czas, by znaleźć słonikowi godnego następcę. Może zresztą – kto wie? – z pomocą internautów uda się odnaleźć ukochaną zabawkę ich synka?
Źródło: Damn.com

Dzięki internautom słonik był już między innymi w Australii...

na Wyspach Wielkanocnych

via Damn.com

wsród pingwinów za Kołem Podbiegunowym

i oczywiście odwiedził swoją rodzinę w Afryce!

Zobacz także: Dołącz do zabawy i ożyw plastikowe dinozaury

Reklama

ZapiszZapiszZapiszZapisz

Reklama
Reklama
Reklama