Reklama

Wystarczy prezerwatywa, strzykawka i cewnik, by zatamować krwotok poporodowy w trudnych warunkach. W krajach rozwijających się krwotok poporodowy to najczęstsza przyczyna śmierci rodzących. Użycie prezerwatywy to dla wielu młodych matek jedyna szansa na przeżycie!

Reklama

Jak ratować życie przy pomocy prezerwatywy?

Zestaw do tamowania krwotoków poporodowych opracowany w Massachusetts General Hospital kosztuje mniej niż 5 dolarów (ok. 20 zł). Nawet w krajach rozwijających się nie ma problemu z dostępem do poszczególnych elementów, z których można go zmontować. W czasie krwotoku do macicy wprowadza się prezerwatywę, którą następnie napełnia się wodą. Napełniona prezerwatywa uciska krwawiące naczynia, co przerywa krwotok. Do zbudowania takiego zestawu potrzebne są:

  • prezerwatywa,
  • cewnik urologiczny,
  • strzykawka,
  • zawór jednokierunkowy,
  • gumki recepturki albo nić.

Jak podaje Rynek Zdrowia, specjalistyczny zestaw do tamowania krwotoków poporodowych może kosztować nawet 400 dolarów! Zaletą "domowego" zestawu jest nie tylko cena i dostępność elementów, ale także łatwość w obsłudze. Nawet niewykwalifikowane osoby są w stanie rozpoznać krwotok i zatamować go przy użyciu napełnionej wodą prezerwatywy. Dzięki tej metodzie uratowano już życie setek kobiet w Sudanie Południowym, Senegalu czy Kenii. Skuteczność zestawu wynosi około 97 proc.

Zobacz także: Groźny chwyt Kristellera! Nie pozwól na to przy swoim porodzie

Reklama

Źródło: rynekzdrowia.pl

Reklama
Reklama
Reklama