Nowy pomysł rządu zakłada wprowadzenie emerytur dla wszystkich kobiet, które wychowały przynajmniej czworo dzieci. W takich rodzinach zwykle ze względu na ogrom obowiązków domowych kobiety były zmuszone do rezygnowania z aktywności zawodowej lub nawet nigdy nie miały okazji jej podjąć. Dotychczas ich sytuacja w chwili osiągnięcia wieku emerytalnego była dość trudna, państwo nie gwarantowało im żadnych świadczeń emerytalnych. Obecny program ma to zmienić.

Reklama

Praca mamy wychowującej dzieci w końcu zostanie zauważona

Wiceminister Bartosz Marczuk z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przyznaje, że „ktoś, kto urodził i wychował czworo lub więcej dzieci, nie może być w takiej sytuacji, że zostaje na stare lata bez nawet jednej złotówki”. Dlatego z myślą o kobietach, które ze względu na dzieci zrezygnowały z kariery zawodowej powstał projekt „Mama plus”.

Według Judyty Kruk ze Związku Dużych Rodzin Trzy Plus to dobry krok. Jej zdaniem „To, co dzisiaj się dzieje w tym temacie, jest bardzo twórcze dla naszego społeczeństwa, bo jest to kierunek, aby dostrzec ekonomiczną wartość pracy kobiet”. Emerytura z tytułu wychowywania przynajmniej czwórki dzieci nie będzie co prawda wysoka – ma wynosić tyle, ile emerytura minimalna (obecnie jest to 1029 zł). Jednak dla kobiet, które do tej pory nie mogły liczyć nawet na takie świadczenie, jest to pewna forma docenienia ich wieloletnich zmagań z obowiązkami domowymi.

A co z kobietami, które pracowały?

Program „Mama plus” zakłada, że każda mama wychowująca czwórkę dzieci otrzyma minimum wysokość emerytury minimalnej, niezależnie od tego, czy pracowała choćby przez krótki czas, czy w ogóle. Jeśli nigdy nie podjęła pracy zarobkowej, w chwili przejścia na emeryturę otrzyma całe świadczenie w ramach programu „Mama plus”. Jeśli natomiast należy jej się emerytura za przepracowany okres, ale będzie ona niższa niż 1029 zł, wówczas z programu „Mama plus” otrzyma comiesięczne wyrównanie do wysokości emerytury minimalnej.

Ustawa w sprawie emerytur dla kobiet, które wychowały co najmniej czworo dzieci miałaby obowiązywać już od przyszłego roku, również dla tych z nich, które już odchowały swoje dzieci.

Zobacz także

Źródło: tvn24.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama