Skandal w „Sprawie dla reportera”. Słowa o aborcji naruszyły etykę dziennikarską TVP
W grudniu pisałyśmy o kontrowersyjnym odcinku programu „Sprawa dla reportera”. Obecna w studiu mama 9-letniego Eryka, chłopca z niepełnosprawnością, zalewała się łzami, gdy prawniczka sugerowała jej, że powinna była zrobić aborcję. Komisja Etyki TVP zakończyła postępowanie w sprawie.
Po emisji odcinka do Komisji Etyki TVP wpłynęły dwie skargi, a wypowiedź prawniczki była szeroko komentowane w mediach. Część widzów była oburzona jej słowa, inni przyznali jej rację.
Prawniczka w studiu TVP zasugerowała aborcję
„Ja nie mogę patrzeć na Eryka, bo on cierpi. I temu dziecku bezapelacyjnie trzeba pomóc (…) I wie pani co, zastanawiam się, czy jako matka wtedy nie podjęłabym innej decyzji. Bo kocham dziecko, przepraszam, i nie chciałabym, żeby na moim dziecku eksperymentowano” – mówiła w programie mecenas Maria Wentlandt-Walkiewicz.
Na łamach mamotoja.pl pisałyśmy o hejcie, jaki spadł na mamę Eryka. Nazywano ją „wariatką” i „histeryczką”, która skrzywdziła własne dziecko. Zbiórka, dzięki której rodzice próbują zebrać pieniądze na leczenie synka, na jakiś czas stanęła w miejscu.
„Sprawa dla reportera”: naruszenie etyki dziennikarskiej
Po przeprowadzonym postępowaniu Komisja Etyki TVP orzekła, że materiał naruszył zasady etyki dziennikarskiej Telewizji Polskiej, a wypowiedź prawniczki nie powinna była zostać dopuszczona do emisji.
„Wypowiedzi wyemitowane w programie powinny być nadzwyczaj delikatne, tym bardziej że dziecko uczestniczyło w nagraniu. Zdaniem Komisji, publikując wypowiedź mec. Walkiewicz, redakcji zabrakło wrażliwości i szacunku do innych osób” – brzmi orzeczenie Komisji cytowane przez Radio Zet.
Zobacz także
Eryk wciąż potrzebuje pomocy: rodzice cały czas zbierają pieniądze na kosztowną operację serduszka w USA. Możesz mu pomóc, dorzucając się do zbiórki Siepomaga. Nawet 1 zł ma znaczenie!
Źródło: Radio Zet
Piszemy też o: