W środę (12.01.2022 r.) mama dwumiesięcznego chłopczyka przeżyła chwile grozy. Jej dziecko przestało oddychać. Kobieta przejeżdżała akurat obok jednostki Straży Pożarnej w Suwałkach. Zrozpaczona postanowiła właśnie tam szukać pomocy.

Reklama

Pierwsza pomoc udzielona przez strażaków

„Podczas jazdy zauważono, że dziecko ma problemy z oddychaniem, a że w tym czasie przejeżdżano w pobliżu jednej z siedzib straży pożarnej, postanowiono tam szukać pomocy. Strażacy po usłyszeniu od kobiety nawoływania o pomoc, natychmiast udali się do pojazdu i przenieśli dziecko do ciepłych pomieszczeń strażnicy, celem uzyskania lepszego dostępu” – wyjaśnił bryg. Kazimierz Golubiewski, KM PSP w Suwałkach.

Strażacy udzielili dziecku pierwszej pomocy: udrożnili jego drogi oddechowe i podali tlen. Akcja ratunkowa zakończyła się sukcesem, maluszek zaczął znowu oddychać.

„Działania strażaków polegały na sprawdzeniu funkcji życiowych i udrożnieniu dróg oddechowych, po których dziecko odzyskało prawidłowy oddech. Następnie, prowadzono tlenoterapię i monitorowano funkcje życiowe dziecka do czasu przyjazdu ratowników medycznych” – poinformowała na swoim Facebooku straż pożarna w Suwałkach.

Następnie przyjechało pogotowie, które zabrało maluszka do szpitala. Aktualnie dziecko przebywa na oddziale pediatrii w szpitalu w Suwałkach. Radio Białystok poinformowało, że stan zdrowia dziecka jest dobry.

Zobacz także

Ta historia zakończyła się szczęśliwie, jednak niezwykle ważne jest, by każdy z nas potrafił udzielić pierwszej pomocy niemowlakowi. Ta wiedza naprawdę ratuje życie!

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama