Szok: dzieci potrafią połknąć dosłownie wszystko! [ZDJĘCIA z polskiego szpitala]
W ciągu zaledwie 1,5 miesiąca do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach trafiło dziesięcioro dzieci. Połknęły one przedmioty z pozoru niegroźne, a dorosłym nie przyszłoby do głowy, że mogą znaleźć się w układzie pokarmowym!
Dzieci niejednokrotnie nas zaskakują. Myślisz, że moneta, wisiorek, spinka do włosów w żaden sposób nie zagrażają maluchowi? Duży błąd. Dzieci potrafią połknąć dosłownie wszystko. W większości przypadków takie sytuacje kończą się szczęśliwie, jednak nie zawsze – czasami zdarzają się powikłania, wymagające skomplikowanych zabiegów.
Co połykają dzieci? Zdziwisz się!
Czasami wystarczy dosłownie chwila, by wydarzyło się nieszczęście. Dzieci potrafią połknąć: medaliki, baterie, spinki do włosów, monety, wisiorki. Lekarze apelują o czujność ze strony dorosłych: „Apelujemy, żeby pilnować dzieci, gdyż dzieci mają niezwykłą fantazję, potrafią połknąć i spróbować wszystko, a może być to śmiertelnie niebezpieczne” - mówi Anna Mazur-Kałuża, rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach. W poście zamieszczonym przez szpital na Facebooku możesz zobaczyć zdjęcia znalezisk z brzuszków małych pacjentów:
Lekarze alarmują, że bardzo niebezpieczne jest też połknięcie przez dzieci kulek magnetycznych: „Jeśli dziecko połknęło więcej niż jeden magnes, to niezbędna jest pilna endoskopia. Może pojawić się różne zagrożenia - od niedrożności po perforacje, czyli przedziurawieni przewodu pokarmowego” - zaznacza lek. med. Beata Gładysiewicz. W Stanach Zjednoczonych dziecko zmarło po połknięciu magnesu. Śmiertelnie niebezpieczne jest także połknięcie baterii przez dziecko.
Kulki magnetyczne w przewodzie pokarmowym
Do Wojewódzkiego Szpitala w Kielcach trafił trzylatek, dziecko od paru dni wymiotowało. Lekarze w jego przewodzie pokarmowym znaleźli kilkanaście złączonych ze sobą kulek magnetycznych. Chłopiec przeszedł kilkugodzinną operację, jego stan jest już stabilny, ciągle jednak znajduje się na oddziale intensywnej terapii.
„Dziecko miało już objawy niedrożności, więc w trybie pilnym została podjęta próba usunięcia tych magnesów z żołądka chłopca. Część udało się usunąć, ale część już była w dwunastnicy poza zasięgiem endoskopu i to już był stan zagrożenia życia tego dziecka” - mówi lek. med. Beata Gładysiewicz z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Źródło: kielce.tvp.pl, Facebook/Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach
Zobacz także:
- Narysował mamie, co POŁKNĄŁ. Wpadła w panikę!
- Ten malec mógł stracić życie przez zabawkę! Zdjęcie RTG wszystko wyjaśnia
- Chłopiec połknął 29 magnesów! Jak do tego doszło?