Ciężarna w trakcie kwarantanny urodziła martwe dziecko. Mimo skurczów i bólu odesłano ją ze szpitala z kwitkiem
Ogromna tragedia spotkała rodzinę z Włocławka. Kobieta w 8. miesiącu ciąży, która przebywała na kwarantannie, bo miała kontakt z chorym na COVID-19, zgłosiła się do szpitala, ponieważ bardzo źle się czuła. Została odesłana do domu. Chwilę później rodzina wezwała karetkę. Niestety, dla dziecka było już za późno.
Kobieta w zaawansowanej ciąży czuła silny ból brzucha oraz skurcze. Zgłosiła się do szpitala, jednak została odesłana do domu z informacją, że wszystko jest w porządku i może ewentualnie zgłosić się do szpitala covidowego. Jak podaje „Dzień Dobry Włocławek”, ciężarna była w trakcie kwarantanny, ponieważ miała wcześniej kontakt z osobą zarażoną koronawirusem.
Po powrocie do domu ciężarna nadal bardzo źle się czuła, dolegliwości nie ustępowały. Rodzina wezwała karetkę. Kobietę przewieziono do szpitala we Włocławku, a następnie przeprowadzono cesarskie cięcie. Jednak dziecko urodziło się martwe.
W piątek (12.03.2021 r.) ojciec zawiadomił komendę o urodzeniu martwego dziecka. Prokuratura wszczęła śledztwo. „Policjanci po konsultacji z prokuratorem zabezpieczyli dokumentację medyczną. Prowadzone jest postępowanie pod nadzorem prokuratora pod kątem art. 160 par. 2” - poinformowała włocławska policja.
Paragraf 2. art. 160 (kodeks karny) przewiduje od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności za niedopełnienie obowiązku opieki nad osobą narażoną na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Wewnętrzne postępowanie wyjaśniające podjął też szpital. Karolina Welka, dyrektorka szpitala, poinformowała, że postępowanie nie dotyczy śmierci noworodka, a martwego urodzenia. „Sprawa jest w trakcie wyjaśniania. Dostałem informację od ordynatora oddziału, że wszystkie czynności, które zostały wykonane, były zgodne z procedurami medycznymi” - powiedział dr Jacek Korecki, dyrektor ds. lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku.
Źródło: Dzień Dobry Włocławek, fakt.pl
Zobacz także:
- Brak empatii na porodówkach: poruszająca historia mamy, której dziecko zmarło kilka chwil po urodzeniu
- Skandal: ojciec nie mógł zobaczyć dziecka po porodzie, a władze powiatu TAK (i zrobiły SESJĘ FOTO z noworodkiem!)
- Jego córki umierały w szpitalu, nie mógł ich pożegnać. Zrozpaczona mama daremnie błagała o pomoc