„Tato, To Ja” to pismo dla prawdziwych facetów, którzy wiedzą, że bycie ojcem nie sprowadza się jedynie do zapewnienia rodzinie finansowego wsparcia, ale wymaga prawdziwego zaangażowania w opiekę nad dzieckiem. Dlaczego? Dlatego, że każde dziecko potrzebuje bliskiego kontaktu i z mamą, i z tatą.
Ojciec jest potrzebny dziecku o wiele wcześniej nim nauczy je jeździć na rowerze, pójdzie z nim postrzelać z procy, pograć w piłkę czy pozjeżdżać na sankach – mówi w wywiadzie dla „Tato, To Ja”, Mieczysław Jaskulski, psycholog i psychoterapeuta z 30-letnim stażem. – Jest potrzebny już od chwili poczęcia. Kiedy kobieta czuje, że mężczyzna, który ma zostać ojcem jej dziecka, nadaje się do tej roli, ma szansę przeżyć ciążę w błogostanie. O tym, jak dobrze wypaść w roli ojca, jak wspierać partnerkę, jak opiekować się dzieckiem, piszemy w „Tato, To Ja”.

Reklama

Co jeszcze możesz przeczytać w numerze:

  • Nie tylko 500 plus, czyli na jaką pomoc finansową mogą liczyć polscy rodzice.
  • Jak kangurować, ubierać i karmić małe dziecko – specjalne instrukcje dla ojców.
  • Kiedy dziecko wreszcie zacznie przesypiać noce i jak można mu w tym pomóc?
  • Jakim ojcem jest aktor Michał Żurawski, tata trójki dzieci i mąż aktorki, Romy Gąsiorowskiej,
  • Trening dla taty niemowlaka i przedszkolaka, opracowany specjalnie dla „Tato, To Ja” przez Tomasza Brzózkę – jak dbać o formę, zajmując się dzieckiem.

Najnowszy numer „Tato, To Ja” możesz kupić w kioskach lub na stronie Czytamy magazyny (tu dostępne są również numery archiwalne).

Czytaj również

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama