Maleńka Lillian jest wcześniakiem. Chociaż rodzice wspierali dziewczynkę i wierzyli w nią od momentu narodzin, obawiali się, że mała nie przeżyje. Gdy tata dziewczynki usłyszał zapewnienia lekarzy, że małej nic nie zagraża, postanowił zrobić dla niej coś wyjątkowego.

Reklama

Brad każdego dnia nagrywał kilka krótkich filmików – od dnia narodzin aż do 1. urodzin Lillian. W ten sposób powstał film "365 Dni w 365 Sekund" dokumentujący pierwszy rok życia dziewczynki.

"Dni mijały, a my cały czas nagrywaliśmy. Postanowiliśmy, że co by się nie działo, chcemy mieć udokumentowany pierwszy rok życia naszej córeczki. Żeby móc spojrzeć wstecz i wspominać, cieszyć się, a być może pewnego dnia podzielić się tym razem z nią" – powiedział Brad w rozmowie z Today.

Zobaczcie film:

Film ma już prawie 100 tysięcy wyświetleń! "Kiedy oglądamy ten film, jedynie pierwsze 30 sekund to czas spędzony w szpitalu. Wtedy mieliśmy wrażenie, że to trwa wieczność. Te setki sekund, które następują po pierwszych 30, są bardzo oczyszczające" – dodał Brad.

Zobacz także

Taki film to świetny pomysł na prezent z okazji 18. urodzin! Podoba wam się?

Reklama

Zobacz także: Każda matka marzy o takim prezencie od męża!

Reklama
Reklama
Reklama