Reklama

Z powodu pandemii do 17 stycznia nie wolno korzystać ze stoków narciarskich w Polsce. Zabroniona jest jazda na nartach, a zakaz nie dotyczy wyłącznie zawodników przygotowujących się do zawodów. A co z wyciągami i kolejkami górskimi? Z analizy prawnika Piotra Schramma wynika, że nadal mogą wozić turystów!

Reklama

Wyciągi narciarskie czynne w ferie?

Stoki narciarskie mają pozostać zamknięte do 17 stycznia, czyli do końca ferii zimowych 2021. Rząd ogłosił tę decyzję w grudniu, jednocześnie zakazując dzieciom do 16. roku życia przemieszczania się bez opieki rodzica bądź opiekuna w godzinach 8-16. Wszystkie te obostrzenia sanitarne sprawiają, że perspektywa zimowego wypoczynku nie wygląda zbyt atrakcyjnie. Prawnicy zwracają jednak uwagę na pewną lukę w rządowym rozporządzeniu, która prawdopodobnie umożliwi przynajmniej częściowe korzystanie z wyciągów i kolejek górskich.

Analizy rządowego rozporządzenia dokonał mec. Piotr Schramm. Wynika z niej, że rząd wyłączył działalność obsługi stoków narciarskich przez wskazanie działu 93.0 Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD), ale funkcjonowanie kolejek linowych naziemnych i nadziemnych oraz wyciągów narciarskich objęte jest działem 49.39.Z. O nim nie ma mowy w dokumencie.

Potwierdzają to informacje na stronie internetowej Polskich Kolei Linowych: działa kolejka na Gubałówkę, Jaworzynę Krynicką i Górę Żar. Kolejka na Kasprowy Wierch została zamknięta tylko z powodu silnego wiatru.

„Są wyciągi inne niż narciarskie i można z nich korzystać w celach transportowych. Stoki narciarskie pozostają zamknięte” − skomentował rzecznik rządu, Piotr Müller, w rozmowie z Onetem.


Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama