To nie pierwszy taki filmik udostępniony w sieci, który pokazuje, że można zanoszącego się płaczem niemowlaka uspokoić muzyką raczej niekojarzącą się dorosłym ze spokojem. Widzieliśmy już niemowlaki uspokajające się lub zasypiające przy muzyce zespołów Slipknot, Pantera lub przy norweskim black metalu!

Reklama

Czy tajemnica tkwi w heavy metalu?

Okazuje się, że nie. Niemowlęta mogą uspokajać się przy różnych gatunkach muzyki. Najważniejsze jest, aby miała wyraźny rytm. Niektóre niemowlęta zasną przy Metallice, inne przy muzyce hip-hopowej, a jeszcze inne przy klasycznym rocku lub pop-rocku, np. przy Poparzonych Kawą.

Naukowcy potwierdzili, że rytmiczna muzyka wpływa na niemowlęta kojąco. Chodzi o to, że szybki rytm tworzy dźwiękowe tło zwane białym szumem, który ma działanie uspokajające.

Spokój w 15 sekund, sen w 40 sekund!

Filmik udostępniła Mary O'Brien. Widać na nim partnera Mary z płaczącym niemowlęciem na rękach. Tatuś kołysze malucha, ale ten nadal rozpaczliwie płacze. W końcu w tle zaczyna płynąć, choć chyba w odniesieniu do tego gatunku muzyki to nienajlepsze określenie, heavymetalowy kawałek „Jezebel” grupy Memphis May Fire.

Początkowo niemowlę płacze nadal, ale po chwili zaczyna się uspokajać, a w końcu zasypia. Wszystko to trwa mniej niż 40 sekund! Mina taty – bezcenna!

Zobacz także

Chcesz wypróbować usypiające działanie muzyki na własne dziecko? Masz do tego zielone światło, ale pod jednym warunkiem – muzyka nie może być głośna, żeby nie uszkodziła słuchu niemowlęcia!

Sprawdź też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama