List do babci z wakacji powinno napisać każde dziecko. Nie musi być długi, najważniejsze jest, aby jego treść płynęła z serca. Nie jest bowiem dla babci najważniejsze to, co robisz na wakacjach (choć i tego z pewnością jest ciekawa), ale to, że wysyłając list, pokazujesz, że o niej myślisz i pamiętasz. Sprawdź, jak napisać list do babci.

Reklama

Jak napisać list do babci

Zasady pisania listu do babci z wakacji są niemal takie same jak reguły przy pisaniu listu do każdej innej osoby. W jego treści trzeba zawrzeć:

  • datę i miejsce napisania listu – można je umieścić na samej górze lub na samym dole listu, np. w prawym rogu,
  • zwrot grzecznościowy – najlepszy będzie: Kochana Babciu,
  • treść listu – tekst powinien być czytelny, a więc starannie napisany i ewentualnie podzielony na części poświęcone różnym tematom,
  • zwrot kończący list – np. Twoja wnuczka, Ściskam Cię najmocniej na świecie,
  • podpis – pod zwrotem kończącym list.

Pisząc do babci list z wakacji, trzeba pamiętać o tym, że wszystkie zwroty typu: ci, tobie, ciebie, tobą itp. trzeba pisać wielką literą. To wyraz szacunku. Podobnie jest z wyrazem „babcia”, jeśli zwracasz się w liście bezpośrednio do swojej babci (a nie piszesz o cudzej babci) – wtedy trzeba pisać go wielką literą.

Sama treść listu powinna być pisana w naturalny, prosty sposób. Dzięki temu list będzie sympatyczny, a nie „sztuczny”.

Co pisać w liście do babci z wakacji?

Co się chce! Można opisać miejsce, w jakim się spędza wakacje oraz najciekawsze wydarzenia. Warto napisać o tym, co szczególnie ci się spodobało, z kim i jak spędzasz czas. Warto się trochę rozpisać, żeby babci sprawić przyjemność.

Zobacz także

Z kolei na pocztówce można zawrzeć tylko pozdrowienia z wakacji oraz krótki dopisek, np. „Bardzo tęsknię!”.

Przykładowy list do babci

Giżycko, 15 sierpnia 2023

Kochana Babciu!

Jestem na koloniach żeglarskich nad jeziorem Niegocin. Początkowo nie miałam ochoty na obóz żeglarski, bo muszę się tu dużo uczyć, a przecież wakacje są od tego, żeby od nauki odpocząć. Teraz jednak jestem bardzo zadowolona, bo żeglowanie bardzo mi się spodobało. Uczę się tu nie tylko prowadzić żaglówkę, ale też wiązać węzły, refować żagle, nawigować i innych ciekawych rzeczy. Jak mi się uda, na końcu obozu zdam egzamin i dostanę patent żeglarza jachtowego! Będę mogła sama wypożyczać i prowadzić niewielkie łódki żaglowe. Trzymaj za mnie kciuki, żeby mi się udało!

Tu jest naprawdę pięknie! Dużo zieleni, boiska do siatkówki i tenisa oraz tor do minigolfa. Ośrodek jest świeżo odnowiony i bardzo duży. Mieszkam w pokoju z fajnymi dziewczynami, a każda z nas jest z innego miejsca Polski. Zośka przyjechała z Wrocławia, a Paulina z Poznania. Świetnie się razem bawimy i zamierzamy utrzymać ze sobą kontakt po zakończeniu obozu. Wieczorami gramy w gry planszowe albo śpiewamy przy ognisku.

Wczoraj wstaliśmy bardzo wcześnie, żeby zobaczyć wschód słońca nad wodą. Pobudka była okropna, ale wschód słońca przepiękny. Widzieliśmy też jakiegoś dużego drapieżnego ptaka, który upolował rybę z jeziora. A na parapet naszego pokoju przychodzi wiewiórka!

Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze i że jesteś zdrowa. Bardzo bym chciała Cię już zobaczyć, bo mocno tęsknię!

Całuję i ściskam,

Ewelina

Przeczytaj też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama