Przysłowia na lipiec
Przysłowia na lipiec zawierają wiele mądrości narodu, które doskonale pomagają przewidzieć pogodę, a także zawierają praktyczne wskazówki dla rolników. Sprawdź, co według mądrości ludowych oznaczają lipcowe pogody.
Przysłowia na lipiec:
Przysłowia o lipcu
Wiele z przysłów o lipcu zawiera przedstawienie starych obyczajów bądź porad dla rolników. Wśród ludowych mądrości znajdują się nawołania m.in. do wypieku chleba czy ostrzeżenia przed powodziami w razie zbyt beztroskiej pogody.
Lipiec - ostatek chleba wypiec.
Miesiąc lipiec musi przypiec i ostatki mąki wypiec.
Lipcowa pogoda, dla chłopów żniwna swoboda.
Lipcowe deszcze dla chłopa kleszcze; jak pogoda, większa swoboda.
W lipcu pszczeli rój, nie opłaci trudu znój.
W lipcu gdy służą pogody, bój się wielkiej wody.
Gdy pająk w lipcu przychodzi, to za sobą deszcz przywodzi, gdy swą pajęczynę snuje, bliską burzę czuje.
Kto w lipcu patrzy chłodu, nacierpi się w zimie głodu.
Przysłowia pogodowe na lipiec
Powiedzenia związane z lipcową pogodą przewidują zarówno pogodę na ten miesiąc, jak i kilka kolejnych.
Gdy się grzmot w lipcu od południa poda, drzewom się znaczy szwank i nieuroda.
Gdy w lipcu słońce dopieka, burza niedaleka.
Czego lipiec nie dowarzy, tego sierpień nie dosmaży.
Jak po lipcu gorącym sierpień się ochłodzi, to później zima z wielkim śniegiem chodzi.
Lipcowe upały, wrzesień doskonały.
W lipcu upały, styczeń mroźny cały.
Upały lipcowe, mrozy styczniowe.
Gdy lipiec z deszczem, zima będzie z wiatrem.
Lipiec – przysłowia związane ze świętymi
W Polsce wiara chrześcijańska w znaczący sposób ukształtowała nasze przysłowia ludowe, dlatego wiele z nich zawiera wskazówki związane z dniami świętych.
Gdy Halina łąki zrosi, rolnik w wodzie siano kosi. (1 lipca)
Na świętego Prokopa wyschnie młynarzowi przykopa. (8 lipca)
Gdy Amelia pogodna, będzie jesień dorodna. (10 lipca)
Jaka Małgorzatka, takie będzie pół latka. (20 lipca)
Jaki Jakub do południa, taka zima też do grudnia. (25 lipca)
Od świętej Anki zimne noce i poranki. (26 lipca)
Około dnia świętej Marty, ze żniwami już nie żarty. (29 lipca)