Nikt nie wie więcej o ciepłych ubraniach niż ludzie żyjący w kraju, w którym zimą temperatura spada grubo poniżej zera, a mimo to nikomu nie przychodzi do głowy, by siedzieć do wiosny w domu.
Dla Finów ruch na świeżym powietrzu to niemal sport narodowy. Nikt tu nie czeka, aż zrobi się cieplej. Pod gołym niebem spędzają czas wszyscy, od niemowląt, które ucinają sobie drzemki na dworze, po starców, którzy śmigają na nartach, zamiast tkwić przed telewizorem.
Taki tryb życia oraz niewiarygodne piękno słynącej z lasów i jezior Finlandii sprawia, że mieszkańcy tego kraju mają we krwi szacunek dla przyrody i bardzo o nią dbają, poważnie podchodząc do recyklingu i innych działań, które służą chronieniu natury.
Widać to w wielu aspektach ich życia, także w podejściu do produkcji zimowej odzieży. Poznajcie markę Reima.
Dobre zimowe ubranie dla dziecka powinno zapewniać komfort małemu, ruchliwemu użytkownikowi – to jasne jak słońce. Musi więc być lekkie, ciepłe i nie może ograniczać ruchów dziecka. Powinno trzymać także wilgoć z daleka od skóry i mieć różne praktyczne detale, np. takie, dzięki którym śnieg nie dostaje się pod kurtkę i nie wsypuje do rękawów.
To jednak nie wszystko, bo w czasach, gdy góry śmieci rosną w zastraszającym tempie a natura jest coraz bardziej zagrożona, powinno być także przyjazne środowisku. A to oznacza, że jest:
Ubrania z zimowej kolekcji fińskiej marki Reima właśnie takie są. Oto niektóre z nich:
Ta niewiarygodnie wygodna kurtka jest dostępna w rozmiarach od 104 do 164 i 2 kolorach: aquatlo i black. Idealnie sprawdzi się zarówno na stoku, jak i w mieście. Dziecko w niej nie zmarznie, nawet jeśli temperatura spadnie 20 stopni poniżej zera!
Kurtka ma odporne na wodę i zabrudzenia, wolne od szkodliwych związków wykończenie (impregnat nie zawiera szkodliwego PFC), bezpieczny, odpinany kaptur, regulowane mankiety i wewnętrzne mankiety z lycry, a także regulowane obszycie i wiele innych komfortowych rozwiązań (np. otwory na kciuki). Można ją połączyć ze spodniami narciarskimi specjalnym pasem przeciwśnieżnym.
Kurtka została wykonana z materiałów pochodzących z recyclingu, a część włókien, z których je utkano, to butelki PET, którym dano nowe życie!
Cena: 699 zł
Lekka jak piórko, wyjątkowo ciepła, całkowicie wodoodporna kurtka puchowa jest dostępna w rozmiarach od 104 do 164 i 2 kolorach: crystal blue i azalea pink. Świetnie się sprawdzi podczas uprawiania sportów zimowych i na co dzień. Podobnie jak kurtka Kierinki zapewnia komfort nawet przy temperaturze 20 stopni poniżej zera.
Materiał, z którego została wykonana, jest elastyczny, wiatroszczelny i oddychający. Jest także odporny na wszelkie zabrudzenia.
Kurtka ma mnóstwo praktycznych rozwiązań zaprojektowanych z myślą o narciarzach, np. specjalną kieszeń na gogle. Dzięki specjalnej regulacji można ją dopasować do sylwetki.
Została wykończona całkowicie bezpiecznym impregnatem. Materiał wierzchni to poliester pochodzący w 100% z recycklingu.
Cena: 899 zł
Ta przyjemna w dotyku, bardzo wygodna, rozpinana na całej długości bluza z kapturem i obszernymi kieszeniami jest dostępna w rozmiarach od 104 do 164 i 3 kolorach: cinnamon brown, rosy pink i aquatlo. Doskonale sprawdzi się w szkole i poza nią – wszędzie tam, gdzie ubranie powinno dostosować się do temperatury otoczenia: dać poczucie ciepła, gdy jest chłodno, i zapobiegać przegrzaniu, gdy jest ciepło.
Uszyto ją z pochodzącej z recyklingu mięciutkiej tkaniny, która wygląda jak tradycyjna dzianina melanżowa, a ma wszystkie zalety polaru: jest lekka, rozciągliwa, skóra może w niej swobodnie oddychać, a wilgoć jest błyskawicznie odprowadzana do zewnętrznych warstw i szybko odparowuje.
Cena: 219 zł
Na zimową kolekcję marki Reima składają się także cieplutkie kombinezony dla maluszków, najróżniejsze modele kurtek dla młodszych i starszych dzieci, w tym takie które ozdobiono uroczymi, figlarnymi wydrami albo kwiatami, spodnie narciarskie, wełniane sweterki, zestawy polarowe, legginsy, a także cieple buty i oczywiście czapki (także kominiarki), szaliki, kołnierze polarowe oraz rękawiczki. Jest w czym wybierać!
Artykuł powstał z udziałem marki Reima
Rysowanie oka wbrew pozorom nie jest trudne. Z naszą instrukcją krok po kroku szybko wykonasz szkic oka lub pokażesz dziecku, jak to zrobić. Podpowiadamy, jak narysować oko. Jak narysować oko – instrukcja dla początkujących Rysunek oka zaczynamy od narysowania migdałowego kształtu. Kolejnym krokiem jest namalowanie tęczówki i źrenicy. Na koniec zostaje dorysowanie rzęs. Jak narysować oko – krok 1 Narysuj kształt oka. Jak namalować oko – krok 2 Dorysuj w środku oka tęczówkę i źrenicę. Jak naszkicować oko – krok 3 To już ostatni element – oko musi mieć rzęsy! Możesz je dorysować według uznania, jeżeli masz córeczkę z pewnością będzie chciała narysować ich dużo. Rysowanie oka i rozwój umiejętności dziecka Z reguły dzieci uwielbiają rysowanie. Na pewnym etapie ich życia jest to jedna z ulubionych form spędzania wolnego czasu. Jako rodzice powinniśmy się z tego cieszyć, gdyż rysowanie ma kapitalne znaczenie dla rozwoju maluchów. Rysowania rozbudza w dziecku: kreatywność, wyobraźnię, umiejętność skojarzeń, zmysł obserwacji. Dzięki rysowaniu dziecko ma możliwość wyrażania także swoich emocji i myśli. Rysowanie idealnie poprawia sprawność dziecięcej rączki i jest także idealnym wstępem do nabywania w późniejszym wieku umiejętności pisania. Jeśli macie ochotę – możecie narysować według naszej instrukcji także zwierzątka: psa królika kota misia sowę . Zobacz także: Jak narysować człowieka – łatwa instrukcja krok po kroku [FOTO] Jak narysować twarz – prosta instrukcja w 3 krokach [FOTO] Jak narysować zająca – bardzo prosta instrukcja [FOTO]
Cezary Pazura był przy wszystkich porodach dzieci, które ma z Edytą Pazurą. Przy okazji rozmowy z Żurnalistą, w której opowiadał o miłości do żony i dzieci, opowiedział też o przygodzie, jaką synek aktora zafundował rodzicom i pewnemu kelnerowi. Dziewięcioletni dziś Antoni zaczął się bowiem rodzić w niecodziennych okolicznościach – w restauracji, gdy jego rodzice siedzieli przy lunchu. Mogę prosić mopa? Gdy państwo Pazurowie posilali się we włoskiej restauracji i smakowali właśnie otrzymaną zupę grzybową, żona aktora poczuła, że odeszły jej wody płodowe . Cezary Pazura wstał, podszedł do kelnera i rzekł: „Wie pan co, bo mojej żonie chyba wody odeszły, mogę prosić mopa?”. Kelner najwyraźniej miał pierwszy raz do czynienia z rodzącą kobietą i tak się przeraził, że… czym prędzej wyprosił parę z lokalu. „Zaczęło się? Idźcie stąd, idźcie stąd. Wyrzucił nas przerażony. Antek się szybko urodził, nie zdążyłem zjeść drugiego dania. Edytka nawet nie krzyczała, jest silna” – tak relacjonuje zdarzenie sam aktor. To samo zdarzenie okiem samej Edyty Pazury Edyta Pazura nie jest już wyłącznie menadżerką swojego męża. Z powodzeniem prowadzi bloga o tematyce parentingowej, a ma się przecież czym dzielić – przy trójce dzieci w wieku od 3 do 12 lat doświadczenia ma się sporo. Zatem nie dziwi fakt, że zgromadziła spore grono fanów, którzy obserwują jej rodzicielskie poczynania i rodzinne przygody. W poście na Instagramie, który opublikowała z okazji urodzin syna, napisała „Gdy w końcu zasiadłam na lunch, rozgościłam się na ratanowym krześle, dostałam wcześniej zamówioną zupę grzybową, nagle… Nagle poczułam ciepło spływające po moich nogach. I nie był to dotyk małżonka, lecz zupełnie co innego. Po długich negocjacjach w końcu ruszyłam z krzesła i dzielnie dotarłam do szpitala”. I dalej pisze: „19 lipca pojawił się ON....
Odruch Moro, określany też jako „odruch obejmowania”, występuje u noworodka i jest fizjologiczną reakcją na nagły i silny bodziec. Dla nowo narodzonego dziecka silnym bodźcem mogą być na przykład naturalne odgłosy pojawiające się w domu. Reakcja noworodka wynika z tego, że środowisko, w jakim przebywał w brzuchu matki, bardzo różni się od otoczenia, w którym znajduje się po narodzinach. Odruch Moro utrzymuje się przez pierwsze tygodnie życia dziecka. Później powinien zaniknąć. Czasem można obserwować go dłużej. Wyjaśniamy, jaką rolę pełni odruch Moro, jak wygląda i co zrobić, kiedy w porę nie wygaśnie. Spis treści: Odruch Moro – co to? Odruch Moro – jak wygląda Odruch Moro – kiedy zanika? Jak wygasić odruch Moro u noworodka? Odruch Moro – o czym świadczy? Odruch Moro – czym jest? Odruch Moro to wrodzona i bezwarunkowa reakcja dziecka na nagły hałas, zapalenie ostrego światła, wzrost lub obniżenie temperatury lub gwałtowną zmianę położenia ciała (np. gdy potrząśniesz łóżeczkiem, w którym leży dziecko). Dziecko może zareagować odruchem Moro, gdy czuje, że nie jest dostatecznie mocno trzymane podczas podnoszenia lub noszenia (lub gdy podnosisz je za szybko). Odruch Moro u noworodka jest instynktowną reakcją na zagrożenie. Wiąże się z dojrzewaniem ośrodkowego układu nerwowego. Odruch Moro ułatwia dziecku zaczerpnięcie pierwszego haustu powietrza, a także wpływa na przygotowanie do utrzymywania główki w pozycji siedzącej. Brak odruchu Moro u dzieci urodzonych w terminie może świadczyć o uszkodzeniu neuronów ruchowych lub innych uszkodzeniach mózgu i ośrodkowego układu nerwowego. Konieczna jest wtedy wizyta u specjalisty. Odruch Moro występuje także, gdy noworodek śpi. Pojawienie się odruchu Moro podczas snu może oznaczać, że dziecko spało w niewygodnej pozycji i...
